Polski przewoźnik uruchamia kursy autobusowe z Warszawy do Królewca. Decyzja budzi niepokój służb

1 tydzień temu 10

Wkrótce ma nastąpić rozszerzenie oferty transportowej między Polską a Federacją Rosyjską. Według informacji podanych przez branżowy portal Transinfo.pl, od 2 listopada 2025 r. rusza kolejne regularne połączenie autobusowe na trasie łączącej stolicę Polski, Warszawę, z rosyjskim Królewcem (Kaliningradem). Ta decyzja, mająca charakter formalny, natychmiastowo wzbudza kontrowersje, mając na uwadze obecną sytuację geopolityczną i stan relacji dwustronnych.

Za obsługę nowej trasy odpowiedzialni będą dwaj przewoźnicy, po jednym z każdej strony granicy. Partnerstwo to tworzą polski Trans-Pol oraz rosyjski PKF AwtoKonig. Obie firmy zapowiadają wprowadzenie kursów realizowanych dwa razy w tygodniu w każdym kierunku, co jest istotnym zwiększeniem dostępności komunikacyjnej.

Nowe połączenie z Rosją: Szczegóły

Zgodnie z podanymi przez Transinfo.pl szczegółami, rozkład jazdy został już ustalony. Kursy z Kaliningradu (Królewca) mają być realizowane w piątki i niedziele. Natomiast wyjazdy z Warszawy zaplanowano na poniedziałki i soboty.

Całkowity czas przejazdu, według szacunków przewoźników, ma wynosić około 9,5 godziny. Jest to czas uwzględniający zarówno samą podróż, jak i procedury graniczne. Autobusy te będą przekraczać granicę państwową na przejściu drogowym Bagrationowsk - Bezledy, zlokalizowanym w województwie warmińsko-mazurskim.

Wprowadzenie nowego połączenia oznacza również nasilenie konkurencji na tej trasie. Serwis Transinfo.pl wskazuje, że nowa oferta "będzie to konkurencja dla działającego już przewoźnika Ecolines, który oferuje połączenie Warszawa Zachodnia - Kaliningrad od dłuższego czasu". Fakt pojawienia się dwóch nowych operatorów, oferujących kursy z taką regularnością, może wpłynąć na ceny i jakość usług na tym specyficznym, międzynarodowym szlaku.

Narastające kontrowersje - Polskie służby ostrzegają przed możliwością wykorzystywania tras do działań wywiadowczych

To właśnie moment, w którym nowe połączenie zostaje uruchomione, jest głównym źródłem kontrowersji i zaniepokojenia. Jak podkreśla branżowy portal, nowa linia budzi kontrowersje, ponieważ "pojawia się w okresie nasilonych napięć między Polską a Rosją i trwającej wojny hybrydowej". Ten kontekst jest kluczowy, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że jeszcze w 2023 roku obowiązywały znaczące ograniczenia w ruchu, w tym "zakazy wjazdu rosyjskich pojazdów do Polski, a podróże Rosjan po UE były mocno ograniczone sankcjami" – przypomina Transinfo.pl.

W obliczu utrzymujących się napięć, polskie służby bezpieczeństwa podnoszą kwestię ryzyka. Serwis informuje, że "Polskie służby przestrzegają przed możliwością wykorzystywania tras przez osoby zaangażowane w działania wywiadowcze lub dywersyjne".

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przeczytaj źródło