Pożar bliźniaka w Granowie. Dzieci w popłochu uciekały przed ogniem. On nie dał rady

1 miesiąc temu 21

Data utworzenia: 6 października 2025, 7:02.

Do tragicznego pożaru doszło w niedzielne (5 października) popołudnie w Granowie w powiecie chojnickim (woj. pomorskie). Ogień pojawił się na poddaszu bliźniaka. Z płonącego budynku, jeszcze przed przyjazdem służb, ewakuowało się osiem osób — w tym czworo dzieci. Niestety, jeden z mieszkańców nie zdołał o własnych siłach uciec przed płomieniami.

Pożar bliźniaka w Granowie. Nie żyje 69-letni mężczyzna. Foto: OSP Ogorzeliny / Facebook

Do pożaru budynku wielorodzinnego w Granowie koło Chojnic doszło w niedzielę, 5 października, po godz. 16.00.

Zobacz także: Zniszczone magazyny polskiego giganta we Lwowie. Firma przemówiła. Zdecydowane słowa

Pożar bliźniaka w Granowie. Nie żyje 69-letni mężczyzna

Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe — strażaków, policjantów oraz zespół ratownictwa medycznego.

— Jeszcze przed przybyciem służb z budynku ewakuowały się cztery osoby dorosłe i czworo dzieci — przekazał st. sekcyjny Aron Górnowicz z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Chojnicach. — Po dojeździe zastępów na miejsce pożaru dach budynku był objęty ogniem.

W trakcie działań gaśniczych strażacy odnaleźli w budynku 69-letniego mieszkańca. Mężczyzna nie zdołał ewakuować się o własnych siłach. Pomimo podjętej reanimacji, jego życia nie udało się uratować. Ciało mężczyzny, decyzją prokuratora, zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.

Na poniedziałek zaplanowano oględziny z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa, którego opinia będzie kluczowa w ustaleniu przyczyny pożaru.

Zobacz także: Podwójna tragedia na Mazowszu. Płomienie uwięziły seniora. Sąsiad nie przeżył widoku

/3

OSP Ogorzeliny / Facebook

Do tragicznego pożaru doszło w niedzielne (5 października) popołudnie w Granowie w powiecie chojnickim (woj. pomorskie).

/3

OSP Ogorzeliny / Facebook

Ogień pojawił się na poddaszu bliźniaka.

/3

OSP Ogorzeliny / Facebook

Z płonącego budynku jeszcze przed przyjazdem służb ewakuowało się osiem osób — w tym czworo dzieci. Niestety, jeden z mieszkańców nie zdołał o własnych siłach uciec przed płomieniami.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło