Polska zmierza w kierunku pierwszego w tym sezonie ataku zimowej aury. Początek przyszłego tygodnia przyniesie znaczne pogorszenie pogody, z niżami i frontami odpowiedzialnymi za silne deszcze, intensywne opady śniegu, a nawet burze śnieżne. Temperatury będą niskie, w wielu miejscach poniżej 5 stopni Celsjusza. Oto szczegółowa prognoza pogody.
Koniec łagodnej aury
Pierwsza połowa listopada upłynęła pod znakiem wyjątkowo wysokich temperatur i stabilnej aury, choć momenty mgliste i pochmurne przeplatały się z okresami słonecznymi. Teraz jednak wkraczamy w zupełnie inną fazę pogodową, która w najbliższych dniach przyniesie znaczący spadek temperatury oraz dużą ilość opadów w postaci deszczu, deszczu ze śniegiem, a nawet samego śniegu, które mogą być momentami intensywne.
Postępujące załamanie pogody w weekend
Ta gwałtowna zmiana, określana jako załamanie pogody, zaczyna się od chłodnego frontu atmosferycznego zalegającego nad północną Polską, który będzie bardzo powoli przemieszczał się na południe, docierając tam najpóźniej w sobotę (15 listopada), niosąc ze sobą deszcz. W niedzielę opady prognozowane są już dla całego kraju i będą to głównie deszcze, choć na północy może pojawić się deszcz ze śniegiem i śnieg.
Kulminacja i burze śnieżne na początku tygodnia
Znacznie poważniejszego załamania należy spodziewać się w poniedziałek (17 listopada); mimo pewnej niestabilności prognoz, wiele wskazuje na obfite opady deszczu na południu, w centrum i na południowym wschodzie, które w ciągu dnia zaczną przechodzić w deszcz ze śniegiem i mokry śnieg, z największymi opadami spodziewanymi w nocy z poniedziałku na wtorek. Ponadto, na północy, szczególnie na Pomorzu, da o sobie znać efekt morza, co w poniedziałek może skutkować krótkimi, ale bardzo intensywnymi opadami deszczu, deszczu ze śniegiem lub śniegu, którym mogą towarzyszyć wyładowania atmosferyczne, prowadząc do powstania burz śnieżnych.
Spadek temperatury i długoterminowa prognoza pogody
Choć w weekend w Polsce utrzyma się duża różnica temperatur, wahająca się od około 3 stopni Celsjusza na północy do nawet 13 stopni Celsjusza na południu (zwłaszcza w niedzielę), to już na początku przyszłego tygodnia zimne powietrze ogarnie całą Polskę, a maksymalne temperatury nigdzie nie przekroczą 3-6 stopni Celsjusza, zaś nocami możliwe będą spadki nawet do około -3 do -5 stopni Celsjusza. Taka zmienna, zimna pogoda, z okresowymi opadami, ma szansę utrzymać się przez cały nadchodzący tydzień.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

4 dni temu
8




English (US) ·
Polish (PL) ·