Prestiżowy dziennik wybrał najlepszy horror wszech czasów. Jest zaskoczenie

1 tydzień temu 11
horrory ("Teksańska masakra piłą mechaniczną")
Oto najlepszy horror wszech czasów Fot. Kadr z "Teksańskiej masakry piłą mechaniczną"

Szukasz idealnego horroru na wieczorny seans? Magazyn "Variety", jeden z najstarszych i najbardziej wpływowych amerykańskich tytułów poświęconych rozrywce, opublikował listę 100 najlepszych filmów grozy wszech czasów. Zwycięzca może zaskoczyć – nie, to nie "Psychoza"

Daj napiwek autorowi

"Jeśli kino to sen z otwartymi oczami, horrory można uznać za koszmary na jawie – okazję, by zmierzyć się ze swoimi lękami podświadomie, często dla rozrywki, a czasem po to, by naprawdę się przestraszyć. Filmowy strach przybiera najróżniejsze formy – od ikonicznych potworów, takich jak Frankenstein czy Freddy Krueger, po zagrożenia bliższe rzeczywistości: chorobę psychiczną, zarazę czy… nieznośnych teściów" – pisze "Variety" w swoim wielkim rankingu "100 najlepszych filmowych horrorów wszech czasów" z 2024 roku.

Redakcja prestiżowego amerykańskiego magazynu podkreśla, że sięgnęła aż do początków kina i wzięła pod uwagę wszystko – "od kina artystycznego po niskobudżetowe, od czystego kiczu po Hitchcocka". Rezultat?

Najlepszy horror wszech czasów wybrany

Najlepszym horrorem według "Variety" nie zostało "Lśnienie" czy "Psychoza", ale "Teksańska masakra piłą mechaniczną" z 1974 roku. Film Tobe'a Hoopera jest uznawany jako jeden z pierwszych slasherów w Hollywood.

"Niewiele horrorów potrafi oddać prawdziwy charakter koszmaru – tego transcendentnie przerażającego snu, z którego nie da się obudzić, bo wydaje się aż nazbyt realny. W 1974 roku sam tytuł "Teksańska masakra piłą mechaniczną" potrafił wzbudzić grozę. A jednak, gdy coraz więcej widzów zobaczyło dzieło Tobe'a Hoopera, okazało się, że najbardziej szokujące w nim jest to, jak doskonałym filmem grozy się okazało" – pisze w uzasadnieniu redakcja magazynu.

"Variety" podkreśla, że reżyser nakręcił "Teksańską masakrę" "z poetyckim napięciem, godnym egzystencjalnego Hitchcocka z kina grindhouse. W historii o piątce posthipisowskich nastolatków przemierzających teksańską pustkowie odnalazł metaforyczną podróż w głąb amerykańskiego piekła".

"Centralną postacią filmu jest Leatherface – milczący olbrzym o umyśle dziecka, noszący maskę z ludzkiej skóry i wymierzający śmierć piłą mechaniczną. To on stał się praojcem wszystkich zamaskowanych morderców kina grozy – Michaela Myersa, Jasona Voorheesa i wielu innych. Ale w przeciwieństwie do nich, Leatherface nie zabijał z wściekłości. On zarzynał ludzi jak bydło, dokonując czegoś, co można by nazwać rzezią empatii" – czytamy (dodajmy, że postać Leatherface'a zainspirował seryjny morderca Ed Gein).

"Variety" zaznacza, że "Teksańska masakra piłą mechaniczną", "tak samo jak 'Psychoza' czy 'Egzorcysta', stworzyła mitologię grozy – może dziś jeszcze bardziej aktualną niż w 1974 roku".

"Film Hoopera uchwycił upadek amerykańskiego ducha, który wciąż da się odczuć. Bo w ostatecznym rozrachunku to, co czyni 'Masakrę' tak niezatarcie przerażającą i ponadczasową, to jej wizja szaleństwa jako siły napędowej świata. Leatherface, wirujący z piłą mechaniczną w promieniach wschodzącego słońca – jego taniec śmierci jest nie tylko rytuałem, lecz także ostrzeżeniem: że centrum nie utrzyma się długo. Że coś złego już nadchodzi" – dodaje redakcja.

10. Carrie (1976, reż. Brian De Palma)

9. Salo, czyli 120 dni Sodomy (1975, reż. Pier Paolo Pasolini)

8. Frankenstein (1931, reż. James Whale)

7. Gra wstępna (1999, reż. Takashi Miike)

6. Noc żywych trupów (1968, reż. George A. Romero)

5. Dziecko Rosemary (1968, reż. Roman Polański)

4. Szczęki (1975, reż. Steven Spielberg)

3. Psychoza (1960, reż. Alfred Hitchcock)

2. Egzorcysta (1973, reż. William Friedkin)

1. Teksańska masakra piłą mechaniczną (1974, reż. Tobe Hooper)

Przeczytaj źródło