Tysiące polskich firm, które w czasie pandemii COVID-19 otrzymały wsparcie w ramach Tarczy Finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR), cały czas otrzymuje pozwy o zwrot subwencji. Choć fundusz uzasadnia swoje działania dbałością o finanse publiczne, ryzykiem wystąpienia nadużyć czy złożeniem nieprawdziwych oświadczeń we wnioskach o subwencje, sądy coraz częściej stają po stronie przedsiębiorców.
W wyrokach zapadających w całej Polsce sędziowie podkreślają, że zmiana zasad po czasie i brak jednoznacznych kryteriów nie mogą działać na niekorzyść beneficjenta.
To nie są procesy o drobne kwoty. W grę wchodzą często setki tysięcy, a nawet miliony złotych. Dla wielu firm to kwestia być albo nie być. Coraz częściej sądy dostrzegają, że przedsiębiorcy działali w dobrej wierze, na podstawie informacji dostępnych w tamtym czasie. Zmiana interpretacji przepisów po latach jest sprzeczna z zasadą pewności prawa.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Łukasz Chacia
adwokat, wspólnik w kancelarii Karaś Chacia i Wspólnicy. Specjalizuje się w prowadzeniu sporów gospodarczych. Od pięciu lat reprezentuje przedsiębiorców w postępowaniach dotyczących Tarczy Finansowej PFR, prowadził ponad 170 takich spraw, fot. Tomasz Zienkiewicz/Materiały prasowe
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej

2 tygodni temu
13




English (US) ·
Polish (PL) ·