"Przedszkolaki się lepiej zachowują". To wyprowadziło wicemarszałkinię z równowagi

1 miesiąc temu 16

Data utworzenia: 8 października 2025, 12:23.

Monika Wielichowska musiała przerwać wystąpienie Arkadiusza Myrchy. Wszystko przez komentarze, które podczas przemówienia wiceministra wygłaszał z sejmowych ław Paweł Jabłoński. Między wicemarszałkinią Sejmu a politykiem PiS doszło do wymiany zdań. — Przedszkolaki się zachowują lepiej od pana — zwróciła się do posła, który przekonywał, że "sama zaczęła rozmowę".

Paweł Jabłoński, Monika Wielichowska. Foto: sejm.gov.pl / -

Spięcie na środowym (8 października) posiedzenie Sejmu rozpoczęło się od wystąpienia Arkadiusza Myrchy. Wiceminister sprawiedliwości mówił o systemie losowego przydziału spraw i zarzucił posłom PiS, że nie znają przepisów. Odpowiedział mu Paweł Jabłoński, komentując przemówienie z sejmowej ławy.

Absurdalne sceny w Sejmie. "Czuję alkohol od pana". Poseł zbadał się alkomatem

Nerwowo w Sejmie. Poseł PiS przywołany do porządku

To nie spodobało się prowadzącej obrady Monice Wielichowskiej. — Ja pana słyszę cały czas — zwróciła się do Jabłońskiego. Po chwili zapytała, czy ma wyciągnąć regulamin. — Na każdym posiedzeniu mamy się tutaj sprzeczać, a pan zachowywać skandalicznie? Nie może pan przez chwilę posłuchać? Pan nie ma teraz głosu. Głos ma pan minister — mówiła.

Do sprawy wróciła po wystąpieniu Myrchy. — Panie pośle Jabłoński, to, czy ktoś będzie siedział, czy nie, to nie pan będzie o tym decydował, bo nie jest pan ani sądem, ani nie jest pan sędzią i niech pan nie straszy, bo nikt się pana nie boi. To po pierwsze — powiedziała. Postanowiła też przywołać go do porządku.

Szokująca propozycja ukraińskiego polityka. Były ambasador Polski w Kijowie mówi o zdradzie

Spięcie podczas obrad. "Żałosne", "przedszkolaki się zachowują lepiej"

— Wywołuje mnie pani do odpowiedzi i ma pani pretensje, że odpowiadam. No naprawdę, żałosne — zareagował Jabłoński. — Jeśli pan nie zabierał głosu, to powinien pan siedzieć tutaj cicho. Tak czy nie? Tak jak w szkole, jak w przedszkolu. Przedszkolaki się zachowują lepiej od pana — odparła wicemarszałkini Sejmu.

Jabłoński stwierdził, że Wielichowska "sama zaczyna rozmowę". Ta odparła, że zwraca się do niego, ponieważ go upomina "nie po raz pierwszy, nie po raz drugi i pewnie nie po raz trzeci". — Nie chcę, żeby pan ze mną dyskutował — dodała.

Hołownia nie wytrzymał po słowach Wosia o świniach. Odpowiedział mu "wielkim cytatem"

Źródło: Fakt / Sejm

/2

sejm.gov.pl / -

Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska.

/2

sejm.gov.pl / -

Posłowie PiS.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło