Robert Lewandowski od samego przyjazdu na zgrupowanie reprezentacji Polski spotkał się z entuzjazmem kibiców. Jeden z nich miał przygotowane coś specjalnego dla napastnika, z którym chciał dobić targu. Wydarzenia rozegrały się przed i po meczu z Nową Zelandią, a wszystko uwieczniły kamery Łączy nas piłka.
zrzut ekranu z https://www.youtube.com/watch?v=y_YBHyptbTk
"Było kilka minut po godz. 16:00, kiedy pod hotel Monopol w Katowicach podjechał ekskluzywny, czarny Mercedes. Kilkanaście sekund później wysiadł z niego Robert Lewandowski, a pod hotelem zawrzało. "Panie Robercie, prosimy o autograf i zdjęcie!" - wykrzykiwały dziesiątki kibiców. [...] Mimo kiepskiej pogody - chłodu i siąpiącego deszczu - Lewandowski przez kilka minut cierpliwie rozdawał autografy i pozował do zdjęć oraz filmików" - tak Konrad Ferszter ze Sport.pl relacjonował poniedziałkowy przyjazd napastnika na zgrupowanie kadry. Częściowo historia ta miała ciąg dalszy po czwartkowym meczu Polska - Nowa Zelandia (1:0).
Zobacz wideo Reprezentacja z Lewandowskim na czele w komplecie przed Nową Zelandią i Litwą
Robert Lewandowski takiego prezentu się nie spodziewał. Kibic zaproponował wymianę
Podczas poniedziałkowego spotkania z fanami jeden z nich miał dla Lewandowskiego wyjątkowy prezent. Całą sytuację zarejestrowała kamera Łączy nas piłka. - To jest karykatura z pana ślubu - powiedział kibic, prezentując obrazek. I postanowił dobić targu z kapitanem kadry: - Mam pytanie. Czy byłaby szansa wymienić karykaturę na pana koszulkę? - Możemy spróbować. Nie będę obiecywał, ale możemy spróbować - odparł później 37-latek.
Sprawa okazała się bardziej skomplikowana. - Ale to będzie taki pewniak? Bo przejechałem 150 km - oznajmił mężczyzna. Zatem Lewandowski dopytał: - A na meczu cię nie będzie? - Nie będzie - odpowiedział kibic. - Koszulek teraz nie mam - przyznał piłkarz. Jednak na tym się nie skończyło.
Wielki gest Roberta Lewandowskiego. "Nie obiecuję, ale się postaram"
- Przyjadę i możemy oficjalnie się wymienić - stwierdził fan kadry. A za moment Lewandowski pokazał klasę: - A dlaczego na meczu cię nie będzie? - Bo nie mam biletu - odparł kibic. - To załatwię ci bilet. Dobra? Tak zrobimy. Z koszulką nie obiecuję, ale się postaram - powiedział.
Zobacz także: Urban cały spoważniał. Wróciły najgorsze wspomnienia. "No, wtedy to było..."
- Dobra, koszulkę też ogarniemy - dodał po chwili Lewandowski, na co autor karykatury zareagował okrzykiem radości. - Będą musieli więcej dorobić na mecz - spuentował kapitan reprezentacji. - Bardzo panu dziękuję - powiedział fan. - Normalnie zaraz się popłaczę, przysięgam - dodał po chwili.
Robert Lewandowski dobił targu z kibicem reprezentacji Polski
Lewandowski dotrzymał danego słowa. W materiale Łączy nas piłka po meczu z Nową Zelandią uchwycono jego spotkanie z autorem karykatury. - Witam - powiedział kibic. - Trzymaj - odpowiedział napastnik, wręczając mu swoją koszulkę z autografem. Następnie zrobili sobie wspólne zdjęcie, a później fan zaprezentował trykot do kamery i potwierdził, że dostał bilet. - Udało się - podsumował.
W sobotę Robert Lewandowski oraz reprezentacja Polski udali się do Kowna, gdzie zagrają z Litwą. I znów przy wejściu do hotelu największe zainteresowanie budził 37-latek. "Jako pierwszy wyszedł z autokaru kapitan kadry. - Musisz działać szybciej, krzycz. Masz dwie minuty. Jeśli nie będziesz ich wołał, nikt do ciebie nie podejdzie - mężczyzna instruował młodego chłopca, który czekał na autografy piłkarzy pod hotelem. Lewandowski się zatrzymał, złożył kilka podpisów na koszulkach i zapozował do zdjęć" - relacjonował Bartłomiej Kubiak, dziennikarz Sport.pl.
Mecz Litwa - Polska zostanie rozegrany w niedzielę 12 października o godz. 20:45 czasu polskiego. Relacja tekstowa na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

1 miesiąc temu
18



English (US) ·
Polish (PL) ·