Przejmujące wyznanie Doroty Szelągowskiej
Dorota Szelągowska udzieliła wywiadu na łamach "Twojego imperium", gdzie zdobyła się na osobiste wyznanie. Prezenterka opowiedziała o miłości do siebie.
"Ciałopozytywność nie polega na tym, że kochamy siebie tylko wtedy, kiedy jesteśmy grube, nieumalowane i mamy siwe włosy. To polega na tym, że kochamy siebie w każdej sytuacji. A jeżeli chcemy schudnąć, jeżeli chcemy się wyrzeźbić, jeżeli chcemy przedłużyć sobie włosy, zrobić sobie ogromne usta i wystające policzki, to jest nasza sprawa" - zaczęła Szelągowska.
Gwiazda wprost wyznała, że miewa czasem gorsze momenty, kiedy nie podoba jej się odbicie w lustrze. Mimo tego stara się siebie akceptować i być wyrozumiała wobec niedoskonałości.
Kasia Zillmann odpiera zarzuty o faworyzowanie. Czemu ma najwięcej treningów?pomponik.pl
Dorota Szelągowska o niedoskonałościach
"Nie podobam się sobie, jak jestem grubsza, ale to nie zmienia faktu, że siebie kocham. Tak samo jak nasz partner może nam się podobać w jednej fryzurze bardziej niż w innej, ale to nie zmienia naszej miłości do niego" - przyznała.
Dorota Szelągowska jest zdania, że nasze myśli zależą od nas samych. Dziennikarka apeluje o to, aby być życzliwym dla własnych mankamentów.
"O niewielu rzeczach w życiu możemy decydować. Nie od nas zależy to, jak wyglądamy, ile mamy wzrostu, w jakiej się urodzimy rodzinie. Ale mamy wybór, czy będziemy szczęśliwi, czy nie. Czy będziemy siebie lubić, czy nie. Taka jest prawda. Mówi się, że np. nastolatki często mają kompleksy. Nasze (pociechy - red.) być takie jak my, więc jeśli dajemy taki przykład, to one będą dokładnie w tym samym miejscu" - skwitowała.
Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

4 dni temu
9




English (US) ·
Polish (PL) ·