Przerwał konferencję Żurka po głosowaniu ws. Ziobry. Wszystko się nagrało. "Jest pan draniem"

11 godziny temu 4

Po piątkowych głosowaniach w Sejmie doszło do starcia między Januszem Kowalskim a ministrem sprawiedliwości Waldemarem Żurkiem. Poseł PiS między innymi nazwał prokuratora generalnego "draniem". Żurek ripostował, że rozliczanie łamiących prawo nie będzie łatwe, ale konieczne dla przywrócenia praworządności.

Waldemar Żurek Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl

Kowalski do Żurka: Jest pan draniem

Po piątkowych głosowaniach w Sejmie minister sprawiedliwości Waldemar Żurek rozmawiał z dziennikarzami i podkreślał, że obecnie "prokuratura pracuje pełną parą". - Czeka nas naprawdę dużo pracy. Przywrócimy państwo prawa, rozliczymy wszystkich tych, którzy łamali prawo. Dzisiaj dopiero jest rozpoczęta droga - zaznaczył prokurator generalny. W tym momencie podszedł do niego Janusz Kowalski. - Za dwa lata Trybunał Stanu, bezwzględny Trybunał Stanu. Jest pan draniem, tyle panu powiem - powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości. - Widzicie właśnie państwo, jak wygląda przywracanie praworządności. Nie jest to lekka praca, ale my jesteśmy wytrwali - skomentował minister.

"Największym problemem jest to, że polski poseł podaje rękę najbliższemu sojusznikowi Putina"

Odnosząc się do pytania o to, jak prokuratura zamierza doprowadzić do zatrzymania Zbigniewa Ziobry przebywającego w Budapeszcie, minister sprawiedliwości w trakcie wywiadu dla mediów wskazał na możliwość skorzystania z Europejskiego Nakazu Aresztowania.  - Węgry są w Unii Europejskiej, obowiązuje je prawo unijne - podkreślił. - Największym problemem dla nas jest to, że dzisiaj polski poseł podaje rękę najbliższemu sojusznikowi Putina. Myślę, że każdy z nas powinien to ocenić. Przez Węgry nie są nam wypłacane środki za sprzęt wojskowy, który dostarczyliśmy Ukrainie. To Węgry to blokują, a dzisiaj były minister Ziobro robi sobie takie zdjęcia (z Viktorem Orbanem - red.), a przed chwilą Orban robił sobie takie z Putinem. Dla mnie to jest przykre jako dla Polaka - dodał Żurek.

Zobacz wideo Kowalski uderza w Domańskiego: Będzie się pan w piekle smażył

Decyzja o doprowadzeniu Ziobry do prokuratury

W piątek 7 listopada Sejm uchylił immunitet Zbigniewowi Ziobrze i zgodził się na jego zatrzymanie oraz tymczasowe aresztowanie. Były minister sprawiedliwości przebywa na Węgrzech. Prokuratura zarzuca posłowi PiS, byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze 26 przestępstw, między innymi przekroczenie uprawnień, niedopełnienie obowiązków i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Po głosowaniu Prokuratura Krajowa poinformowała, że wydano postanowienie o przedstawieniu Ziobrze zarzutów popełnienia 26 przestępstw oraz postanowienie o jego zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu do siedziby Prokuratury Krajowej celem przeprowadzenia z jego udziałem czynności procesowych. Jak wytłumaczono, postanowienie o zatrzymaniu było uzasadnione obawą, że podejrzany nie stawi się na wezwanie w celu przeprowadzenia z jego udziałem czynności procesowych, w tym czynności przedstawienia zarzutów. Prokuratura jest zdania, że zachodzi uzasadniona obawa utrudniania postępowania karnego. Wykonanie postanowienia o zatrzymaniu zostało powierzone funkcjonariuszom Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło