Mimo wyznaczonego terminu marszałek Sejmu Szymon Hołownia nie stawił się w poniedziałek w warszawskiej prokuraturze okręgowej. Polityk miał być dziś przesłuchiwany w związku ze słowami o rzekomym zamachu stanu, do którego miał być nakłaniany. Pełnomocnik Hołowni przekazał, że ten nie ma już nic do dodania.