Trwa wyjaśnianie okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w czwartek po południu w Puławach w woj. lubelskim. 20-letni kierowca miał śmiertelnie potrącić 13-letnią rowerzystkę. Jak ustalił portal Gazeta.pl, biegli sprawdzą, jaką ilość alkoholu miał mężczyzna w organizmie w chwili wypadku. 20-latek usłyszał zarzuty, ale nie trafił do aresztu.

Tragiczny wypadek w Puławach
Do zdarzenia doszło w czwartek ok. godz. 14 na ulicy Dęblińskiej w Puławach. "20-latek kierujący samochodem marki Audi jadąc ulicą Dęblińską od ulicy Piłsudskiego na oznakowanym przejściu dla pieszych, potrącił rowerzystkę, która wjechała na przejście. Następnie doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym z naprzeciwka Volvo, kierowanym przez 58-latka" - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie. 13-letnia rowerzystka zginęła na miejscu.
20-latek pod wpływem alkoholu
Czynności z 20-latkiem wykonano w piątek. - Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym - przekazała w sobotę przed południem portalowi Gazeta.pl prok. Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Mężczyzna jest podejrzany o nieumyślne naruszenie zasad ruchu drogowego poprzez nienależyte obserwowanie przedpola jezdni i poruszanie się z prędkością niedostosowaną do warunków ruchu ulicznego. Z analizy wydychanego powietrza i badań krwi wynikało, że mężczyzna miał poniżej 0,5 promila alkoholu w organizmie, co nie pozwoliło na postawienie mu zarzutu spowodowania wypadku w stanie nietrzeźwości. Ze względu na to, że badania były przeprowadzone jakiś czas po zdarzeniu, biegli wyliczą, ile promili mężczyzna mógł mieć dokładnie w chwili wypadku i kiedy orientacyjnie doszło do spożycia alkoholu przez 20-latka.
Zobacz wideo Zobacz także: Dramatyczna akcja policji na parkingu. Mężczyzna był uwięziony w rozgrzanym aucie
Decyzja prokuratury ws. środków zapobiegawczych
- Okoliczności zdarzenia nie są do końca jasne, dlatego zabezpieczono nagrania monitoringu, by ustalić m.in. z jaką prędkością poruszał się sprawca - mówi nam prok. Jolanta Dębiec. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna zderzył się z Volvo, bo chciał uniknąć uderzenia w rowerzystkę (kierowca Volvo nie odniósł obrażeń). Wobec 20-letniego mężczyzny nie zastosowano aresztu, a środki wolnościowe: dozór policyjny, poręczenie majątkowe, zakaz prowadzenia pojazdów i zakaz opuszczania kraju.
Czytaj również: "Czerwone flagi na polskich kąpieliskach. Wykryto groźne bakterie".
Źródła: KWP Lublin, Gazeta.pl