- Rosjanie zaczęli prace nad systemem antybalistycznym już w latach 50. ubiegłego wieku
- Pierwszego na świecie udanego zestrzelenia nadlatującego pocisku balistycznego dokonali Sowieci w 1961 roku.
- Systemy antybalistyczne wykorzystują pociski z głowicami nuklearnymi
W zasadzie należy tu mówić nie tyle o jednym rozwiązaniu, ile trzech generacjach systemu antybalistycznego. Aktualnie stolicę Federacji Rosyjskiej chroni (przynajmniej oficjalnie) system A-135 (w kodzie NATO: ABM-3 Gorgon), jednak na ukończeniu jest A-235 PL-19 Nudol, z kolei pierwszym tego typu rozwiązaniem był A-35.
Generalnie pomysł Sowietów na obronę przeciwbalistyczną w czasach zimnej wojny był na pozór prosty. Skoro w kierunku Moskwy nadlatuje rakieta balistyczna z ładunkiem nuklearnym, trzeba tę rakietę zniszczyć. Jednak czasach planowania takiego systemu (lata 60. XX wieku) konstruowanie precyzyjnych pocisków przechwytujących zdolnych do trafienia, a tym samym zestrzelenia lecących już w kierunku celu rakiet balistycznych było poza zasięgiem kogokolwiek. Jak zatem zniszczyć nadlatującą broń jądrową? Cóż, inną bronią jądrową. Analogie z taktyką "spalonej ziemi" nasuwają się same.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.