Putin: Rosja rozwija nową broń nuklearną

4 tygodni temu 18

Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił, że Rosja rozwija nową strategiczną broń nuklearną. Stwierdził także, że nie stanowi problemu, jeśli Stany Zjednoczone nie przedłużą traktatu New START, ostatniego porozumienia o kontroli zbrojeń, które wygasa w lutym 2026 roku. Wypowiedź Putina na szczycie w Duszanbe zaostrza napięcia, zwłaszcza w kontekście dostarczenia przez USA pocisków Tomahawk Ukrainie.

Putin skomentował przyszłość traktatu New START, który ogranicza liczbę głowic nuklearnych USA i Rosji. Zasygnalizował brak obaw w przypadku jego wygaśnięcia. Putin stwierdził, że Rosja posiada dobrą wolę do przedłużenia traktatu. Jednocześnie ostrzegł, że brak przedłużenia nie zaszkodzi Rosji. A jeśli Amerykanie zdecydują, że nie potrzebują tego, to nie będzie to dla nas duży problem - mówił.

Rosyjski przywódca podkreślił, że Moskwa kontynuuje prace nad rozwojem i testami broni nuklearnej nowej generacji. Kreml przyjął z zadowoleniem wypowiedź prezydenta USA, Donalda Trumpa, który ocenił propozycję Putina przedłużenia traktatu o rok jako dobry pomysł.

Rosja grozi wznowieniem testów nuklearnych

Rosyjscy urzędnicy zareagowali nerwowo na doniesienia o pociskach Tomahawk dla Ukrainy i zapowiedzieli potencjalne wznowienie testów atomowych. Putin wspomniał o możliwości przeprowadzenia testów nuklearnych przez inne państwa i ostrzegł, że Rosja postąpi tak samo. Zawsze istnieje pokusa, by przetestować skuteczność paliwa, które było wykorzystywane w pociskach rakietowych przez wiele, wiele lat - mówił. Wiceminister spraw zagranicznych Rosji, Siergiej Riabkow, powiedział wprost, że jeśli USA przeprowadzą test nuklearny, Moskwa zrobi to samo.

Eskalacja po decyzji USA ws. Tomahawków

Decyzja prezydenta USA o przekazaniu Ukrainie pocisków manewrujących Tomahawk wywołała ostrą reakcję Kremla. Putin ocenił, że ten krok zepsuje to, co zostało ze stosunków rosyjsko-amerykańskich i rozpocznie nowy etap eskalacji konfliktu. Andriej Kartapołow, szef komisji obrony rosyjskiej Dumy, zapowiedział twardą odpowiedź Rosja nie tylko zestrzeli Tomahawki, ale też będzie bombardować miejsca, z których będą wystrzeliwane, i znajdzie sposób na retorsje, które będą bolesne dla Waszyngtonu - powiedział. Rosyjski przywódca dodał, że użycie Tomahawków wymaga zaangażowania amerykańskiego personelu wojskowego, co zwiększa ryzyko bezpośredniego konfliktu.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przeczytaj źródło