Pytanie prokuratorki oburzyło reportera TV Republika. Teraz wypowiedział się sąd

1 miesiąc temu 21

"Czyżby pan był już przygotowany?"

Sprawa dotyczy listopadowej konferencji prok. Anny Adamiak, rzeczniczki ówczesnego prokuratora generalnego Adama Bodnara. Prokuratorka komentowała m.in. orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. byłego prokuratora krajowego Dariusza Barskiego i odpowiadała na pytania reportera TV Republika Michała Jelonka. - Prokuratura stoi na straży praworządności a praworządność...- mówiła prokuratorka. Reporter przerwał rzeczniczce, na co ta stwierdziła: "Ja widzę, że pan tu z taką dużą torbą. Czyżby pan już był przygotowany?". - Bardzo proszę o zachowanie jakichś zasad komunikowania się, nawet w trakcie konferencji. Ja rozumiem emocje, ale to nie jest czas na emocje. Rozmawiamy o prawie i o tym, że przyszedł czas na praworządność - mówiła.

Reporter TV Republika: To oczywista groźba

Reporter TV Republika odniósł się wówczas do sprawy na portalu X. Ocenił, że "to oczywista groźba za zadawanie pytań". Według Jelonka to też "odniesienie do aktu oskarżenia z art. 212 kk, jaki wobec niego skierowała pani prokurator kilka miesięcy temu". Pełnomocnicy prok. Anny Adamiak rzeczywiście skierowali w marcu ubiegłego roku do sądu prywatny akt oskarżenia przeciwko reporterowi w zupełnie innej sprawie. Dotyczył on zniesławienia zagrożonego karą do roku pozbawienia wolności. 

Zobacz wideo Edukacja zdrowotna miała być kontrowersyjna, a nie jest

Prokuratura: Słowa nie stanowiły groźby

Zawiadomienie do prokuratury w sprawie wypowiedzi prokuratorki złożył jeden z posłów PiS, który twierdził, że reporter mógł ze strony prokuratorki paść ofiarą bezprawnej groźby pozbawienia wolności. W lutym Prokuratura Okręgowa w Tarnowie odmówiła wszczęcia śledztwa. Zdaniem prokuratury słowa prok. Anny Adamiak były wyłącznie reakcją na uprzednio wypowiedziane przez reportera słowa o "spakowaniu prokuratora Dariusza Korneluka" i "nie stanowiły groźby bezprawnej ani groźby karalnej". "Nie ma żadnych podstaw, aby sądzić, że jakiekolwiek działania Anny Adamiak miały być skierowane przeciwko wolności prasy, czy konkretnym dziennikarzom" - przekazała Prokuratura Okręgowa w Tarnowie.

Sąd podtrzymuje decyzję prokuratury

Pełnomocnik Michała Jelonka złożył zażalenie na decyzję prokuratury. Ostatecznie Sąd Okręgowy w Warszawie na początku października utrzymał zaskarżone postanowienie w mocy. "W ocenie Sądu prokurator dokonał wszelkich czynności niezbędnych do wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy i na jego podstawie podjął właściwą decyzję procesową" - przekazała Prokuratura Okręgowa w Tarnowie. 

Czytaj również: "Nowy sondaż. Polacy jasno mówią, co myślą o Konfederacji w rządzie". Źródła: Prokuratura Okręgowa w Tarnowie, Michał Jelonek na portalu X

Przeczytaj źródło