Radosław Sikorski narzeka na Pocztą Polską. "Po godzinie już tylko 15 osób przede mną"

7 godziny temu 3

Radosław Sikorski narzeka na Pocztę Polską

Minister spraw zagranicznych zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym opisał swoje doświadczenia podczas wizyty na poczcie. "Dziękuję Poczcie Polskiej za umożliwienie mi miłych rozmów z rodakami w kolejce po odbiór przesyłki. Po godzinie już tylko 15 osób przede mną" - napisał Radosław Sikorski na X. 

Komentarze na wpis szefa MSZ

Na wpis szefa MSZ zareagowała m.in. posłanka partii Razem Paulina Matysiak. "Proponuję porozmawiać o sytuacji spółki z kolegą ministrem Wojciechem Balczunem albo prezesem Poczty Sebastianem Mikoszem. Ja polecam też wsłuchanie się w głos strony pracowniczej i związkowej" - napisała polityczka. Na wpis ministra zareagował także NSZZ Solidarność Poczta Polska. "Proszę podziękować Sławomirowi Żurawskiemu i Sebastianowi Mikoszowi, to ich decyzje wpłynęły na pogorszenie jakości usług i wydłużenie kolejek w placówkach pocztowych: zwolnienia grupowe itp. - dziękujemy, że Pan to zauważył! Pocztowcy nazywają to sukcesami" - czytamy we wpisie. 

Zobacz wideo Gdzie PO-PiS się bije, tam Konfa korzysta. Sroczyński komentuje

Duże zmiany w Poczcie Polskiej

Poczta Polska przechodzi obecnie przez proces dużych zmian. W czerwcu tego roku "Wyborcza" pisała, że "po cichu" wprowadzana jest prawdziwa rewolucja, czyli "doręczanie naprzemienne". Pod koniec września związkowcy informowali jednak, że z początkiem kolejnego miesiąca Poczta wycofuje się z tego rozwiązania. Spółka boryka się jednak z problemami finansowymi, które rozwiązać miał m.in. Program Dobrowolnych Odejść. W sierpniu ubiegłego roku zarząd Poczty ogłosił Plan Transformacji. Sebastian Mikosz zapowiadał wówczas, że wprowadzenie programu ma objąć ponad 9 tys. osób, czyli 15 proc. całej załogi. "Poczta aktualnie jest w takiej kondycji, że za sukces zarząd spółki uznał, że strata netto zmniejszyła się z 621 mln w 2023 roku zł do 213 mln zł w 2024 roku. Poczta Polska zredukowała ostatnio 11 295 etatów, co dało oszczędności ok. 761,9 mln zł rocznie. Nie zmienia to faktu, że spółka ma problemy z płaceniem ZUS za swoją załogę" - pisał dziennik w czerwcu. 

Przeczytaj źródło