Radykalna decyzja rywalki Świątek. "Czas na nowy rozdział"

6 dni temu 11
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Finalistka Roland Garros 2023 Karolina Muchova podjęła ważną decyzję odnośnie swojej przyszłości. 28-letnia Czeszka postanowiła zakończyć współpracę z dotychczasowym trenerem Emilem Miske, publikując w mediach społecznościowych stosowne oświadczenie.

Karolina Muchova zdecydowała się na ważną zmianę.

Jeszcze nie tak dawno temu Karolina Muchova osiągała na kortach kapitalne wyniki. W połowie 2023 roku rywalizowała z Igą Świątek w finale French Open, a kilka miesięcy później zakończyła US Open na etapie półfinału. Również w 2024 roku dotarła do przedostatniej fazy imprezy rozgrywanej na twardych kortach kompleksu Flushing Meadows.

W tamtym sezonie Czeszka osiągnęła zresztą najwyższe w swojej karierze miejsce rankingu w WTA. Była ósma.

W obecnym sezonie tak różowo już jednak nie jest. Zawodniczka boryka się z kontuzją nadgarstka i zarówno z Roland Garros, jak i Wimbledonu odpadła w 1. rundzie. Spadek formy skłonił ją do zakończenia współpracy z Emilem Miske i poszukania sobie nowego trenera.

ZOBACZ TAKŻE: Abramowicz o kulisach pracy z Igą Świątek. Była w potwornie trudnej sytuacji

"Dzięki trenerze, to była jazda! Jestem wdzięczna za wszystko, co dzieliliśmy na korcie i poza nim. Czas na nowy rozdział!" - napisała w mediach społecznościowych 28-letnia tenisistka.

Szkoleniowiec postanowił skomentować decyzję byłej podopiecznej, za pośrednictwem czeskich mediów.

"Nasza współpraca była wspaniałym rozdziałem, którego ukoronowaniem było 8. miejsce w rankingu. Cieszę się, że udało nam się to wspólnie osiągnąć, pozostając przy tym przyjaciółmi. Dziękuję Karolinie za wspólnie spędzone chwile i życzę jej wielu sukcesów w przyszłej karierze" - przekazał.

ZOBACZ TAKŻE: Ależ piękna para! Świątek i Sinner zatańczyli na Wimbledonie (WIDEO)

Po raz pierwszy Muchova nawiązała współpracę ze wspomnianym trenerem w 2017 roku i szkoliła się pod jego wodzą przez 3 lata. Później nastąpił dwuletni rozbrat, po którym znowu trafiła pod jego skrzydła na taki sam okres.

Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl

Przeczytaj źródło