​Rafineria i elektrownia pod ostrzałem: Kolejne sygnały o ukraińskich atakach w głębi Rosji

2 tygodni temu 12
  • Pojawiają się kolejne doniesienia o atakach na infrastrukturę w głębi Rosji. W nocy ze środy na czwartek ukraińskie drony miały uszkodzić elektrownię i wywołać pożar w rafinerii - przekazały niezależne kanały informacyjne. Wcześniej informowano o uderzeniu w zakład zbrojeniowy, w wyniku którego miało zginąć 9 osób.

    Kolejne obiekty infrastrukturalne Rosji mogły być zaatakowane przez Ukraińców. Chodzi o elektrownię w obwodzie niżnonowogrodzkim (400 km na wschód od Moskwy) oraz rafinerię w obwodzie riazańskim (180 km na południowy wschód od stolicy).

    Spadające szczątki drona miały nieznacznie uszkodzić elektrownię - oznajmił Gleb Nikitin, gubernator tamtejszego obwodu. Deklaruje on, że dostawy prądu nie zostały przerwane.

    Z kolei w okolicy rafinerii w Riazaniu mieszkańcy mieli usłyszeć odgłosy eksplozji. Następnie władze miały zablokować dostęp do obiektu. Według niezależnego kanału Astra miał on być celem ataku. Tamtejszy gubernator Paweł Małkow potwierdził, że ostrzał spowodował pożar w zakładzie przemysłowym. Nie ujawnił jednak, o jakie przedsiębiorstwo chodzi.

    Według portalu Moscow Times ostrzelana rafineria może rocznie przerabiać do 13,8 mln ton paliwa. To czyni ją największym obiektem koncernu Rosnieft, który zachodnie kraje obejmują sankcjami. Od sierpnia miały miejsce dwie próby ataku na zakład w Riazaniu. W całej Rosji nawet co trzecia rafineria była celem ukraińskich ataków w ostatnich miesiącach - wynika z szacunków agencji Bloomberga.

    To kolejne doniesienia o ukraińskich ostrzałach na rosyjską infrastrukturę minionej nocy. Wcześniej pojawiały się informacje o wybuchach w fabryce zbrojeniowej w górach Ural w głębi Rosji. Miały one nastąpić w wyniku nalotu ukraińskich dronów. Niezależne media przekazały informację, że zginęło tam 9 osób.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Przeczytaj źródło