Piłkarze Lecha i Pogoni stworzyli niezłe widowisko z szaloną końcówką w hicie kolejki PKO BP Ekstraklasy. W 89. minucie Leo Bengtsson wyprowadził gospodarzy na prowadzenie 2:1, ale goście odpowiedzieli w doliczonym czasie gry. Mecz w stolicy Wielkopolski obejrzało 39 496 kibiców, co jest rekordem frekwencji w tym sezonie.