W reprezentacji Finlandii dojdzie do rewolucji. Po 62-latach tamtejszy komitet olimpijski postanowił zerwać z tradycją. Działacze zdecydowali, że na igrzyska olimpijskie do Włoch z fińską kadrą nie poleci ksiądz. Jego miejsce zajmą psychiatra i psycholog.
Nie było próby porozumienia komitetu z kościołem
Dotychczas ksiądz Kościoła Ewangelicko-Luterańskiego podczas igrzysk pomagał mentalnie sportowcom. Teraz się to zmieni. Jest to decyzja niezrozumiała i zapadła bez próby porozumienia się komitetu z kościołem - powiedziała kanałowi telewizji YLE pastorka Leena Huovinen, pełniąca funkcję tzw. sportowego księdza od 20 lat.
Pastorka udzielała ślubów sportowcom
W ankiecie przeprowadzonej wśród fińskich sportowców uczestniczących w ubiegłorocznych letnich igrzyskach w Paryżu i oceniającej działaczy reprezentacji uzyskała najwyższe oceny. Przez wiele lat nie tylko pełniłam tę funkcję podczas igrzysk, lecz także pomiędzy nimi, udzielając ślubu wielu olimpijczykom i chrztu ich dzieciom. Bardzo zżyłam się z tym środowiskiem. Teraz czuję się zawiedziona decyzją komitetu, która niszczy tak ważną dla naszego sportu tradycję - dodała.
Pierwszy duchowny pojechał na igrzyska na koszt kościoła
Rozpoczął ją pastor Martti Alaja, który na koszt kościoła nieoficjalnie pojechał w 1964 do Innsbrucka i w 1968 roku do Grenoble jako ksiądz sportowy. Funkcja ta okazała się tak potrzebna i ważna, że już w 1972 roku w Sapporo sportowy ksiądz pojawił się oficjalnie w olimpijskiej reprezentacji Finlandii. Tradycja ta była kontynuowana przez wszystkie kolejne zimowe i letnie igrzyska aż do Paryża.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

1 dzień temu
6






English (US) ·
Polish (PL) ·