Reprezentant Polski robi furorę w Niemczech. "Są zachwyceni"

3 godziny temu 5

Przed sezonem 2025/26 Jakub Kamiński zmienił klub. Został wypożyczony z VfL Wolfsburg do FC Koeln. Polski skrzydłowy wyraźnie odżył, a coraz więcej uwagi poświęcają mu niemieckie media. Odnotowano nawet fakt, że Jan Urban postawił na niego w czwartkowym starciu Polaków z Holandią. 

Zobacz wideo Wielkie transfery w Ekstraklasie. "Kiedyś to było nie do pomyślenia"

Kamiński przerwał fatalną passę

Jeszcze przed rozpoczęciem wrześniowego zgrupowania reprezentacji Polski Kamiński zdobył bramkę w spotkaniu z Freiburgiem. 

"Wydawało się, że Jakub Kamiński nie do końca wiedział, co zrobić ze swoją radością. Kiedy Polak w niedzielny wieczór wpakował piłkę do siatki w meczu z SC Freiburg, 23-latek rzucił się w stronę trybun i krzyknął z radości. Skrzydłowy nie strzelił gola w meczu ligowym dla swojego klubu od ponad dwóch lat" - pisze portal come-on-fc.com.

Niemieccy dziennikarze podkreślają, że Kamiński naciskał na zmianę klubu i wypożyczenie z Wolfsburga. Potrzebował nowego impulsu w swojej karierze. Działacze z innych zespołów także mieli być zainteresowani sprowadzeniem Polaka, ale wydaje się, że transfer do FC Koeln jest strzałem w dziesiątkę. Po sezonie "Kozły" mogą wykupić Kamińskiego.

23-latek chwalony za występ z Holandią

Portal waz-online.de podkreślił z kolei, że Kamiński zaliczył udany mecz w reprezentacji Polski. "Zagrał dobrze, miał świetną okazję bramkową i spędził na boisku pełne 90 minut" - czytamy.

Ponadto zwrócono uwagę na to, że Holandia miała ogromną przewagę w posiadaniu piłki, ale dzięki fenomenalnej bramce Matty'ego Casha Biało-Czerwoni wyrwali remis (1:1).

Później dziennikarze stwierdzili, że skoro Kamiński i FC Koeln są zadowoleni ze współpracy, to szybko może dojść do porozumienia na przyszły sezon.

"Nagle skrzydłowy znów odnalazł szczęście" - napisano na początku tekstu. "W Kolonii są tak zachwyceni zawodnikiem, że już teraz poważnie rozważają wcześniejsze skorzystanie z wynegocjowanej opcji wykupu. W końcu spełnia wszystkie kryteria, jakich oczekiwano od skrzydłowego: Kamiński jest szybki, pewny w prowadzeniu piłki i ciężko pracuje także w defensywie" - dodano.

Następna okazja do oglądania Kamińskiego nastąpić być może już w niedzielę (7 września). Wówczas reprezentacja Polski zmierzy się na Stadionie Śląskim z Finlandią.

Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU

Przeczytaj źródło