Adrian Borecki to były dziennikarz “Wiadomości” z czasów TVP kierowanej przez Jacka Kurskiego. W swoim materiale w Republice powołuje się na profil Jack Strong. “To nie fejk”, “doskonale poinformowany profil” – zapewnia Borecki już w pierwszych sekundach, przytaczając wpis z serwisu X, o tym, że Waldemar Żurek trzymał w domu krokodyla. Problem w tym, że potem dwa razy zaznacza… iż nie wie, czy materiał jest prawdziwy.
Jako ekspert w materiale wypowiada się Jan Parapura z Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Warszawie. Odnosi się jedynie między innymi do tego, czy zwierzęta takie jak krokodyle można trzymać w domu.
Minister Żurek i wanna z krokodylem!
Niecodzienne hobby ministra Żurka. Nie to nie jest fejk czytelniku. Zareagowaliśmy tak jak ty. Przecież to szaleństwo! Sprawdziliśmy w wielu źródłach. Otóż pan minister postanowił jakiś czas temu trzymać w domu nie kota, nie psa — lecz…… pic.twitter.com/BbS8YqsoDs
Następnie, dla wzmocnienia efektu, widzimy film wygenerowany przez AI, na którym… Waldemar Żurek pluska się razem z krokodylem i mówi mu o wyrzucanych “neosędziach”. Borecki zaznacza, że zdjęć z Żurka z krokodylem nie ma, ale jest “niezawodna sztuczna inteligencja”.
Dziennikarz znów powołuje się na profil Jack Strong, który twierdzi, że krokodyl trafił do piwnicy, a następnie “zwierze zdechło”. Przytacza jeszcze – dalej w informacyjnym tonie – że minister Żurek po śmierci zwierzęcia postanowił je wypchać.
Następnie Borecki przyznaje, że próbował ustalić, czy historia z krokodylem jest prawdą, ale minister Żurek nie odebrał telefonu.
Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej
Dalej jako eksperci w materiale wypowiadają się jeszcze przedstawiciele… TV Republika i tysol.pl, a sam Adrian Borecki znów powtarza, że “nie wiemy”, czy historia Waldemara Żurka i krokodyla w jego domu jest prawdziwa. Rodzi się naturalne pytanie, dlaczego w telewizji informacyjnej ukazuje się materiał, o którym nie wiadomo, czy jest prawdziwy.
Czytaj także: Tyle wpłacono na media Tomasz Sakiewicza. Krótka inwestycja w akcje Republiki
Sakiewicz: dziennikarz zachował się absolutnie etycznie
O komentarz do sprawy poprosiliśmy Tomasza Sakiewicza, prezesa i redaktora naczelnego TV Republika, który broni dziennikarza swojej stacji. – Adrian Borecki podał informację w oparciu o wiarygodne źródło. Sam wielokrotnie z niego korzystałem – powiedział Wirtualnemedia.pl. Dopytaliśmy, w jakich sytuacjach miało to miejsce. Tomasz Sakiewicz odpowiedział nam, że musiałby to sobie dokładnie przypomnieć.
Zapytaliśmy, czy nie wydaje mu się nieprawdopodobne i nieetyczne w przypadki telewizji informacyjnej, że na podstawie anonimowego źródła podano informację o tym, iż ktoś trzyma w Polsce w domu krokodyla. – Dziennikarz zachował się absolutnie etycznie, bo podał źródło i sam zastrzegł, że nie ma innych źródeł i nie wie, czy ta informacja jest prawdziwa – powiedział Tomasz Sakiewicz Wirtualnemedia.pl.
Następnie, już po naszej rozmowie telefonicznej, Tomasz Sakiewicz przekazał nam, że Republika ma jeszcze jedno źródło tej sensacyjnie brzmiącej wiadomości. – To osoba, która niegdyś współpracowała z Waldemarem Żurkiem – powiedział enigmatycznie. Dopytaliśmy o personalia i w jakich okolicznościach ta współpraca miała mieć miejsce. – Tego nie mogę powiedzieć, bo byłaby to osoba bardzo łatwa do zidentyfikowania – dodał dyrektor TV Republika.
Może cię zainteresować: Prezenter Republiki pokazał zdjęcie nowego ministra sugerujące obraźliwy gest. Potem je usunął