Retrogradacja Jowisza (11 listopada 2025 – 11 marca 2026) - czas przejść przez portal 11.11, by zajrzeć w głąb siebie. 3 znaki zodiaku odczują to najmocniej

Chociaż Jowisz najczęściej kojarzony jest ze wzrostem, ekspansją, sukcesem, dobrami materialnymi, jego ruch wsteczny sprzyja introspekcji i podniesieniu poziomu samoświadomości. To wezwanie do rozwoju nie poprzez zewnętrzne osiągnięcia, ale poprzez wewnętrzną transformację. Retrogradacja Jowisza 2025/26 ma tym bardziej szczególne znaczenie, ponieważ rozpoczyna się 11 listopada, czyli w dniu portalu 11.11. Numerologicznie 11 to liczba mistrzowska reprezentująca intuicję i wyższą świadomość, jest symbolicznym połączeniem czasu, intencji i energii. Wiele tradycji duchowych postrzega ten portal moment, kiedy można łatwiej przejść na nowy poziom świadomości i częstotliwości, i przywołać to, na co jest się gotowym, by dokonać dużej zmiany w życiu.

Jowisz, który w ruchu prostym przyspiesza tempo życia, mnoży okazje, powiększa pragnienia, umacnia pewność siebie, w retrogradacji testuje po cichu, głęboko, wewnętrznie. Tak jakby mówił: „Jeszcze nie. Najpierw wejdź do środka. Nie uczę cię już o świecie. Teraz uczę cię o tobie samym”. Nie blokuje drogi, tylko pokazuje, gdzie jest prawdziwa ścieżka. Jak się to objawia? Pauzą, ciszą, opóźnieniami, ale też wątpliwościami, powrotem starych wzorców, izolacją oraz dziwnym zamieszaniem. Wszystko po to, by jowiszowy wzrost został skierowany ku wnętrzu. Zewnętrzne cele zostają zawieszone, by zadać sobie pytania o sens życia. Jowisz to też guru, nauczyciel duchowy, symbol rozwoju osobistego, który podczas ruchu wstecznego uczy, że wzrost nie zawsze jest widoczny, czasami największy skok dokonuje się w ciszy a zaczyna się wtedy, gdy nikt nie patrzy.

Więź z własnym wnętrzem

Retrogradacja Jowisza oferuje nam energię introspekcji. Czas sprzyja przeglądowi naszych przekonań – zwłaszcza tych, z którymi żyjemy już długo, chociaż nas blokują a także analizie wartości, którymi się kierujemy, a one nie są już aktualne. Nie bójmy się kwestionować. Jowisz w ruchu wstecznym łączy sferę materialną i duchową, pomagając na nowo zdefiniować sukces, zarówno w kategoriach osiągnięć zewnętrznych, jak i wewnętrznego spełnienia. Pomóc może w tym medytacja.

Redefinicja pojęcia obfitości

Cofający się Jowisz pomaga w zrozumieniu, co tak naprawdę oznacza obfitość i dobrobyt. Czy bogactwo to wyłącznie finanse, czy też zdrowie, relacje i spełnienie osobiste? Uwaga przesuwa się z gromadzenia dóbr materialnych na osiągnięcie holistycznego poczucia obfitości. Chodzi tu o codzienny dobrostan i mądre dbanie o siebie.

Odblokowywanie potencjału twórczego

Retrogradujący Jowisz to dobry grunt dla kreatywności i innowacji. Dobry czas, na powrót do dawnych projektów zawodowych, artystycznych, pełnych pasji. Energia introspektywna pozwala na dopracowanie i udoskonalenie poprzednich prac, by były zgodne z naszymi aspiracjami. Ten tranzyt Jowisza inspiruje do odkrywania nowych dróg samoekspresji poprzez różne twórcze zajęcia, dzięki którym emocje przekształcają się w znaczące dzieła.

Zmiana nastawienia emocjonalnego

Ruch wsteczny Jowisza kieruje uwagę na nierozwiązane konflikty emocjonalne i potrzebę ich uzdrowienia. To doskonały czas na leczenie dawnych ran i zmianę wzorców odczuwania na przykład podczas psychoterapii. Ten tranzyt sprzyja wzmacnianiu więzi z bliskimi poprzez rozwiązywanie problemów od dawna zamiecionych pod dywan, bo promuje szczere werbalizowanie uczuć

Ruch wsteczny Jowisza będzie współwystępował z dwiema retrogradacjami Merkurego, które zwiększą jego intensywność. Najpierw od 9 do 29 listopada 2025 roku planeta komunikacji i intelektu będzie się cofać w Strzelcu i Skorpionie, co oznacza, że będziemy bardziej refleksyjni niż zwykle, ale też niepewni swojej sytuacji. Natomiast retrogradacja Merkurego w Rybach, która będzie trwać od 26 lutego do 20 marca 2026 roku, sprawi, że nie oprzemy się silnej potrzebie wyrażania swoich emocji. Przez większość czasu ruchu wstecznego Jowisza inne planety – Saturn i Neptun w Rybach oraz Uran w Byku – także będą retrogradować, co spowoduje, że trudno będzie nam skupić się na nowościach i poważnej ekspansji, w takim czasie lepiej zajmować się tym, co znane i płynąć z prądem wydarzen.