Rewolucja w rodzinie Karola Nawrockiego. To tam będą uczyć się dzieci prezydenta

Gdzie będą się uczyły dzieci Karola Nawrockiego?

Jak podaje "Super Express", dzieci Karola Nawrockiego - 7-letnia Kasia i 15-letni Antek - będą chodzić do prywatnych szkół w Warszawie. Gazeta zwraca uwagę, że to duża zmiana dla najmłodszych członków rodziny prezydenta. Gen. Marian Janicki, były szef BOR, podkreśla, że pod względem procedur bezpieczeństwa praca służb nie rozpocznie się we wrześniu, wraz z początkiem roku szkolnego. Wcześniej trzeba dokładnie sprawdzić placówki. - Sprawdzamy szkołę, a później co jakiś czas sukcesywnie jesteśmy oczywiście w kontakcie z policją i zostajemy informowani na temat różnych zdarzeń - komentuje gen. Janicki. - Jedzie z nimi kilku oficerów, którzy absolutnie nie są na zielonej szkole czy kolonii, ale w bezpośredniej okolicy i pilnują bezpieczeństwa dzieci - dodaje.

Były policjant komentuje

Były rzecznik policji Mariusz Sokołowski przyznaje, że decyzja o posłaniu dzieci do prywatnych szkół sprawia, że Kasia i Antek będą bezpieczniejsi. - Mniejsza szkoła to mniejsza liczba osób, które ją odwiedzają. Nauczyciele, dyrekcja, pracujące tam osoby z widzenia wiedzą, kto jest związany z danym dzieckiem. Anonimowość praktycznie tam nie istnieje - ocenia Sokołowski. Jak przyznaje, to oznacza, że czuwanie nad bezpieczeństwem dzieci będzie łatwiejsze. W środę 6 sierpnia Karol Nawrocki został oficjalnie zaprzysiężony na prezydenta. Razem z rodziną zamieszkał w Belwederze. 

Projekty ustaw Nawrockiego

Po zaprzysiężeniu Karol Nawrocki ruszył z zapowiadaną ofensywą legislacyjną. W Kolbuszowej prezydent mówił o projekcie ustawy dot. zwolnienia z podatku dochodowego rodzin wychowujących dwójkę lub więcej dzieci. Podpisał też inicjatywę ustawodawczą "Ochrona Polskiej Wsi". Główne założenia prezydenckiej ustawy to przedłużenie moratorium na zakaz sprzedaży polskiej ziemi rolnej do 2036 roku oraz zmiana w preambule ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, którą nazwał "konstytucją polskiego rolnictwa". Karol Nawrocki zapewnił, że celem tych propozycji jest umożliwienie reakcji rządowi, "kiedy wejdzie w życie umowa Mercosur lub kiedy znowu polski rynek będzie zalewany przez produkty z Ukrainy". Na poniedziałek zaś Nawrocki zapowiedział skierowanie do marszałka Sejmu projektu, który dotyczy podniesienia drugiego progu podatkowego do 140 tys. zł.