Rosja formuje specjalne jednostki. Tuż przy granicy z NATO

1 tydzień temu 9

Rosja wysyła specjalne jednostki na granicę z Finlandią

Rosyjska rządowa agencja TASS poinformowała, że władze Republiki Karelii tworzą ochotnicze oddziały milicji przy granicy z Finlandią. Celem jest wsparcie strażników granicznych. - Biorąc pod uwagę złożoną sytuację, jaka rozwinęła się w ostatnich latach w stosunkach między Rosją a państwami NATO, kwestie ochrony granicy państwowej stały się szczególnie istotne. W całej historii kraju ochotnicze milicje odgrywały ważną rolę w utrzymaniu jego integralności - powiedział przywódca Karelii Artur Parfenczikow, cytowany przez portal Karel.Aif.Ru.

Obywatele będą chronić Rosję

Według doniesień agencji TASS powstała również inicjatywa utworzenia ochotniczych oddziałów, które mają chronić ważne obiekty w Rosji. Z informacji dziennikarzy wynika, że Kreml obawia się działań odwetowych ze strony Ukrainy. Świadczy o tym przemówienie sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji Siergieja Szojgu podczas spotkania poświęconego ochronie kluczowych obiektów przed "atakami terrorystycznymi w ramach specjalnej operacji wojskowej", jak propagandowo nazywana jest wojna w Ukrainie. - Aktywne działania mające na celu eliminację tych zagrożeń trwają zarówno na szczeblu federalnym, jak i w regionach, które zgłaszają własne inicjatywy - poinformował Siegiej Szojgu. Dodał on również, że obywatelska inicjatywa zyskała poparcie Władimira Putina.

Zobacz wideo Drony to początek, a Rosjanie mogą dalej testować nasze granice

Wojna w Ukrainie trwa

W czasie, kiedy Rosja uszczelnia ochronę swoich obiektów i granic, wciąż dochodzi do ataków w Ukrainie. Według doniesień Wołodymyra Zełenskiego podczas jednego z nich (29 października) Moskwa wykorzystała ponad 650 dronów i ponad 50 pocisków różnego typu. Wiele zostało zestrzelonych, ale niektóre uderzyły w budynki mieszkalne. W Zaporożu rannych zostało z tego powodu kilkadziesiąt osób, w tym kilkoro dzieci. Dwie osoby zginęły. Z kolei w Ładyżynie ciężko ranny został siedmioletni chłopiec. "Doszło również do wielu brutalnych ataków na obiekty energetyczne i ludność cywilną w obwodach: winnickim, kijowskim, mikołajowskim, czerkaskim, połtawskim, dniepropetrowskim, czernihowskim, sumskim, iwanofrankowskim i lwowskim" - napisał Wołodymyr Zełenski.

Przeczytaj źródło