Co najmniej 14 osób, w tym czworo dzieci, zostało rannych w wyniku nocnego ostrzału Kijowa przez armię rosyjską - poinformował w niedzielę burmistrz stolicy Ukrainy, Witalij Kliczko. Rosyjskie pociski trafiły między innymi w dwa wieżowce mieszkalne.
- Więcej aktualnych informacji z Polski i ze świata znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl
Wojskowa administracja ukraińskiej stolicy zapewniła, że "wszyscy otrzymują pomoc medyczną, niektórzy zostali hospitalizowani".
We wpisie w aplikacji Telegram nie przekazano bliższych informacji na ten temat. Nie wiadomo też, czy ostrzelane budynki zostały bezpośrednio zaatakowane, czy też spadły na nie odłamki.
Burmistrz Kliczko poinformował o 14 osobach rannych, w tym czwórce dzieci.
Kijów i okolice były w nocy objęte alarmem powietrznym przez około półtorej godziny. Władze ukraińskiej stolicy mają w ciągu dnia przekazać informacje o pełnej skali zniszczeń i rozmiarach ataku.
To kolejna niespokojna noc w Kijowie.
W ataku na stolicę Ukrainy - w nocy z piątku na sobotę - dwie osoby zginęły, a co najmniej dwanaścioro zostało rannych.

2 tygodni temu
11



English (US) ·
Polish (PL) ·