Rosyjski samolot w pobliżu Norwegii. Pierwsza akcja nowej bazy NATO

Rosyjski samolot nad Morzem Barentsa

Norweskie siły powietrzne poinformowały w komunikacie prasowym, że we wtorek (14 października) z bazy w Evenes wystartowały dwa myśliwce F-35. Operacja miała związek z wykryciem rosyjskiego samolotu rozpoznawczego typu IL-20 COOT A w międzynarodowej przestrzeni powietrznej u wybrzeży Finnmarku, regionu na północy Norwegii. Wojsko przekazało, że Rosjanie wykonywali jedynie rutynowy lot, a cała akcja przebiegła spokojnie i bez żadnych incydentów. Operację przeprowadzono w ramach tzw. Quick Reaction Alert (QRA), czyli systemu natychmiastowej gotowości bojowej. Nakazuje on, aby samolot dyżurne znalazły się w powietrzu w ciągu zaledwie kilku minut od otrzymania rozkazu. 

Pierwsza taka operacja nowej bazy NATO

Generał dywizji, Tron Strand i dowódca Centrum Połączonych Operacji Powietrznych (CAOC) w Bodoe, podkreślił w komunikacie prasowym, że była to ważna operacja dla jego jednostki. Było to bowiem pierwsze zadanie dowodzenia realną akcją. "Dla CAOC Bodoe to ważny kamień milowy. To pierwszy raz, kiedy nowe centrum operacji powietrznych NATO w Norwegii obsługuje misję o kluczowym znaczeniu. To dowód, że jesteśmy w pełni sprawni i realizujemy misje NATO od pierwszego dnia" - podkreślił. Baza została otwarta w zeszłym tygodniu. Jej zadaniem jest monitorowanie przestrzeni powietrznej w regionie arktycznym, a zwłaszcza nad Morzem Barentsa. Podlega Dowództwu Komponentu Powietrznego NATO w bazie Rammstein w Niemczech. 

Norwescy piloci w Polsce

Od października w bazie pod Poznaniem będą stacjonować norwescy piloci. Jak przekazały władze w Oslo, będą oni gotowi do zestrzeliwania rosyjskich dronów i samolotów, jeśli te naruszą polską przestrzeń powietrzną. Ostateczna decyzja będzie leżała po stronie dowództwa NATO. Wiceminister obrony Norwegii Andreas Flaam w rozmowie z agencją podał, że "obecność wojskowa sojuszników w krajach graniczących z Rosją wyraźnie wzrosła". - Sojusz Północnoatlantycki wydał Rosji ostrzeżenie, aby nie zaostrzała sytuacji. Naszą misją w Polsce będzie jednak przede wszystkim obrona przed zagrożeniami z powietrza dla terytorium NATO. Będziemy gotowi przechwytywać [obiekty] naruszające polską przestrzeń powietrzną - przekazał. W Polsce będą stacjonować m.in. myśliwce F-35. 

Przeczytaj także: Kraj NATO zaczął gromadzić żywność. Wyda ogromną kwotę. "Pierwszy raz od czasów zimnej wojny"

Źródła:Forsvaretsforum.no, PAP, Dagsavisen