Rozegrali seta roku! Absolutne szaleństwo w meczu drużyny Kurka

7 godziny temu 4

Kurek w Kraju Kwitnącej Wiśni występował w latach 2020-2024 i grał wtedy w barwach Wolf Dogs Nagoya. Osiągnął tam spore sukcesy: w 2023 roku wywalczył mistrzostwo kraju oraz triumfował w Turnieju Kurowashiki. Wcześniej Wolf Dogs wygrali także Puchar Cesarza. W ubiegłym roku Kurek powrócił do polskiej PlusLigi, ale Japonia ponownie go skusiła i tym razem występuje w barwach Tokyo Great Bears.

Zobacz wideo Cezary Kucharski o Robercie Lewandowskim: Do końca życia będę z nim walczył. W Wigilę się nie spotkamy

Drugie zwycięstwo z rzędu i dobry dwumecz Kurka

Rozgrywki ligowe nie rozpoczęły się jednak najlepiej dla drużyny ze stolicy, która po zwycięstwie z Toray Arrows później poniosła trzy porażki z rzędu. Great Bears odkuli się przed własną publicznością w swoistym dwumeczu z VC Nagano.

Pierwsze spotkanie miało miejsce w piątek, a o zwycięzcy zdecydował dopiero tie-break. W nim lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali 15:10. Kurek zdobył 18 punktów w ataku (skuteczność 40,9%), do tego dołożył jeden punktowy blok i raz zaserwował asa.

Nazajutrz odbył się drugi mecz tych drużyn. I chociaż ten trwał tylko trzy sety, to ze względu na ostatniego fani z pewnością na długo go zapamiętają. Tokyo Great Bears dosłownie wyszarpało zwycięstwo po grze na przewagi, która trwała aż do wyniku 41:39! Trzeci set trwał aż 54 minuty. To dłużej, niż poprzednie dwie partie, wygrane przez gospodarzy 25:15 i 25:23.

Bartosz Kurek ponownie mógł być zadowolony z własnego występu. Zdobył w ataku 14 punktów (skuteczność 41,2%), a do tego dołożył 3 punktowe bloki.

Po dwóch wygranych z Nagano Tokyo Great Bears awansowało w tabeli na szóste miejsce. Taka pozycja daje grę w ćwierćfinale play off, choć oczywiście do fazy pucharowej jeszcze daleka droga.

Przeczytaj źródło