​Rybak przerywa ćwiczenia NATO i nie kryje wściekłości. "Będą mieli konflikt"

2 tygodni temu 14
  • Rybak z norweskiej wyspy Andoeya przerwał ćwiczenia wojskowe NATO, wpływając swym kutrem w strefę manewrów wojskowych. W miejscu, gdzie za chwilę miały spaść pociski, rozstawił sieci. Mężczyzna domagał się w ten sposób dostępu do łowisk zamkniętych przez armię.

    • Ciekawe informacje ze świata znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl

    Do zdarzenia doszło w środę w trakcie natowskich manewrów Steadfast Noon.

    Olafur Einarsson, cytowany przez norweską gazetę "Kyst og Fjord", przyznał, że miał pełną świadomość tego, że jego kuter znalazł się w oznaczonej strefie niebezpiecznej. W miejscu, gdzie za chwilę miały spaść pociski, rybak rozstawił sieci. Ostatecznie niemieccy piloci musieli przerwać zaplanowane ćwiczenia i zawrócić do bazy.

    Wody wokół norweskiej wyspy Andoeya zostały zamknięte z powodu ćwiczeń NATO. Za bezpieczeństwo operacji odpowiadało centrum kosmiczne Andoeya Space. Jak poinformowali jego przedstawiciele, naruszenie zakazanej strefy doprowadziło do poważnych konsekwencji. W wyniku incydentu niemieckie siły powietrzne poniosły straty szacowane na wiele milionów euro. Szczegóły dotyczące charakteru strat nie zostały ujawnione.

    Złamanie przez Einarssona zakazu połowów miało być wyrazem sprzeciwu wobec coraz częstszych zakazów łowienia ryb w tej okolicy. Na łamach "Kyst og Fjord" rybak poskarżył się, że organizatorzy ćwiczeń wojskowych stale naruszają prawo lokalnych rybaków do połowu, a dotychczasowe uzgodnienia są zmieniane bez wcześniejszych konsultacji.

    Jeśli nadal będą ćwiczyć na naszych łowiskach, a przez to pozbawią nas możliwości zarabiania, będą mieli konflikt - zapowiedział krewki Norweg.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Przeczytaj źródło