Są najnowsze wieści ws. sensacyjnego transferu Lewandowskiego

1 miesiąc temu 17

W ostatnich dniach media we Włoszech i Hiszpanii informowały, że Robert Lewandowski mógłby zamienić Barcelonę na Milan. Miało nawet dojść do kontaktu między agentem Lewandowskiego a dyrektorem sportowym Milanu. Teraz do tych informacji odnosi się najbliższe otoczenie napastnika Barcelony.

SOCCER-SPAIN-BAR-RSO/ Fot. REUTERS/Albert Gea

Robert Lewandowski wszedł w ostatni rok swojego kontraktu z Barceloną. Napastnik Biało-Czerwonych wrócił już do pełni zdrowia, a Hansi Flick regularnie go rotuje z Ferranem Torresem. Na razie nie wiadomo, czy Barcelona zdecyduje się na przedłużenie kontraktu z Lewandowskim. - Nie ma złej krwi w naszej rywalizacji z Robertem. Jesteśmy zawodnikami, którzy walczą o daną pozycję, natomiast w zdrowej atmosferze. Zawsze to mówiłem i będę to powtarzał, że uczę się od Roberta każdego dnia - mówił Ferran Torres po meczu Barcelona - PSG (1:2) w Lidze Mistrzów.

Zobacz wideo VAR zabija piękno futbolu? Awantura w studiu! Kosecki: To jest głupota, wycofajmy to

Lewandowski trafi do Milanu? Jego otoczenie zabiera głos

W ostatnich dniach we włoskich i hiszpańskich mediach pojawiły się informacje, że Lewandowski mógłby grać w nowym sezonie w barwach Milanu. Dziennikarz Luca Cohen podawał, że doszło do kontaktu między Iglim Tare (dyr. sportowym Milanu) a Pinim Zahavim, który odpowiada za interesy Lewandowskiego. "Bez wątpienia byłby to zwycięski ruch, gdyby się ziścił" - pisały katalońskie dzienniki.

Czy taki ruch faktycznie jest możliwy? "Fakt" skontaktował się z otoczeniem Lewandowskiego w celu weryfikacji tych informacji. - O rzekomym zainteresowaniu Milanu nie wie ani Robert, ani Pini - czytamy w artykule.

Po wygranej 2:1 nad Napoli Milan jest liderem Serie A z dwunastoma punktami. W niedzielę o godz. 20:45 Milan zagra na wyjeździe z Juventusem. Aktualnie Milan ma jednego nominalnego, środkowego napastnika - to Meksykanin Santiago Gimenez.

Lewandowski przegra rywalizację z Torresem? "Strącił do drugoplanowej roli"

Niewykluczone, że w najbliższym czasie różnica między Lewandowskim a Torresem będzie jeszcze bardziej widoczna. "Ferran stał się podstawową dziewiątką Barcy i błyszczy w statystykach strzeleckich. Ma już pięć goli oraz asystę w dziewięciu spotkaniach (bramka co 116 minut). Na dodatek grał od początku w siedmiu z dziewięciu dotychczasowych meczów. Tym samym strącił Roberta Lewandowskiego, na ten moment, do bardziej drugoplanowej roli" - czytamy w hiszpańskich mediach.

Zobacz też: Sensacyjne wieści ws. Lewandowskiego. To dlatego jest rezerwowym. "Rozbite relacje"

- Nie wykluczam, że Lewandowski nadal nie będzie grał w pierwszym składzie w ważnych meczach tej Ligi Mistrzów. Takie PSG wymaga od ciebie wysiłku fizycznego w ataku i obronie, aby poprowadzić pressing, czego Lewandowski ze względu na swój wiek nie jest w stanie zapewnić, ale Ferran już tak. Jeśli zagra Raphinha, Lewandowskiemu będzie łatwiej grać w pierwszym składzie. Jeśli zagra Rashford, Ferranowi będzie łatwiej grać - tłumaczył hiszpański dziennikarz Lluis Flaquer.

W kolejnym spotkaniu Barcelona zagra na wyjeździe z Sevillą. Ten mecz odbędzie się w niedzielę o godz. 16:15. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło