Sąd Najwyższy: wyroki Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych należy uznać za nieistniejące

1 miesiąc temu 22

Wyroki Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (IKNiSP) należy uznać za niebyłe. Wszystkie skargi nadzwyczajne rozpatrzone przez tę izbę należy uznać za nierozpoznane. Ich rozpatrzeniem powinny zająć się sądy powszechne. Do takich wniosków doszedł Sąd Najwyższy w uchwale z 24 września 2025 r. w sprawie III PZP 1/25

Uchwałę wydało siedmiu tzw. starych sędziów Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN. Praktycznym skutkiem tego orzeczenia jest przyzwolenie na pomijanie przez sądy powszechne wyroków wydanych przez IKNiSP.

- Sądy muszą spełniać pełne wymogi, kształtowane na poziomie unijnym. IKNiSP orzekająca w składzie, w którym zasiada choćby jeden sędzia powołany przez Krajową Radę Sądownictwa na podstawie ustawy z 2017 r. nie spełnia takiego wymogu. - stwierdził dr hab. Dawid Miąsik, sędzia SN i przewodniczący składu orzekającego

Czego dotyczyło pytanie prawne do SN?

Wniosek o dopuszczenie do udziału w sprawie złożyło Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski. Prośba została rozpatrzona negatywnie. Uzasadniając tę decyzję dr hab. Dawid Miąsik, przewodniczący składu orzekającego, wskazał, że do udziału w sprawach z zakresu prawa pracy mogą zostać dopuszczone tylko te organizacje społeczne, których cele statutowe dotyczą ochrony praw pracowniczych.

Chodziło o to, że okazją do zabrania głosu przez IPiUS SN była sprawa dotycząca sporu między spółką a jej byłymi pracownikami o zapłatę odprawy i sprostowania świadectwa pracy. Sąd Rejonowy w Bielsku – Białej w 2017 r. wydał wyrok niekorzystny dla pracowników. Ci zaś nie wnieśli apelacji od wyroku. Skarga nadzwyczajna od tego wyroku została wniesiona przez Prokuratora Generalnego do SN dopiero w 2021 r. Rozpatrująca ją IKNiSP 13 kwietnia 2023 r. wydała wyrok ( II NSNc 148/23), w którym uchyliła część zaskarżonego wyroku Sądu Rejonowego, a w pozostałym zakresie przekazała ją do ponownego rozpoznania.

Problemem okazało się jednak to, ze - zdaniem pełnomocników spółki - doszło już do przedawnienia roszczeń. Przed SN stanęła konieczność rozstrzygnięcia, czy termin przedawnienia roszczeń zaczyna biec już w momencie wydania prawomocnego orzeczenia (w tej konkretnej sprawie chodziło o wyrok Sądu Rejonowego w Bialsku Białej), czy też dopiero w momencie wydania wyroku w następstwie skargi nadzwyczajnej. Zwykły, trzyosobowy skład SN, nie był w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi i w postanowieniu z 22 stycznia 2025 r. (sygn. akt III PZP 2/24) zdecydował o przekazanie sprawy do powiększonego składu SN.

Ten zaś musiał orzec, „czy przez pojęcie zawarte w art. 295 § 2 Kodeksu pracy «dopóki postępowanie wszczęte w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia nie zostanie zakończone» należy rozumieć moment kończący postępowanie, którym jest dzień, w którym orzeczenie sądowe staje się prawomocne, czy też tym momentem jest dzień wydania orzeczenia przez sąd, który orzekał jako ostatni w sprawie”

Co ze skargami nadzwyczajnymi? Sprawy rozpatrzone przez Izbę kontroli SN wrócą do sądów powszechnych

SN wskazał, że co do zasady dopiero od wydania orzeczenia przez sąd rozpoznający skargę nadzwyczajną należy ponownie zacząć liczyć okres przedawnienia się roszczeń. Jednocześnie SN wskazał, że IKNiSP nie cieszy się statusem sądu w rozumieniu prawa unijnego, a jej orzeczenia należy uznać za nieistniejące.

Sędzia Damian Miąsik, odczytując ustne uzasadnienie do uchwały SN, wskazał, że żadne z postepowań związanych z wzniesieniem skargi nadzwyczajnej rozpatrzonej przez IKNiSP nie może uznać za zakończone. Zaś właściwe do rozpatrzenia tych skarg są sądy niższego szczebla.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

logo Adam Pantak

Adam Pantak

dziennikarz DGP

Przeczytaj źródło