Sala balowa za 200 mln dol. Donald Trump spełnia swoją obietnicę

1 miesiąc temu 36

Biały Dom ogłosił plany budowy nowoczesnej sali balowej, której koszt wyniesie 200 mln dol. Projekt ten realizuje długo powtarzane życzenie prezydenta Donalda Trumpa. Nowy obiekt ma pomieścić 900 osób i powstać tuż obok zmodernizowanego wschodniego skrzydła Białego Domu.

Środki na inwestycję mają pochodzić bezpośrednio od Donalda Trumpa oraz innych anonimowych darczyńców. Prace budowlane ruszyły we wrześniu, a zakończenie inwestycji planowane jest na długo przed końcem obecnej kadencji prezydenta, czyli przed styczniem 2029 r. Sekretarz prasowa Karoline Leavitt podkreśliła, że nowa sala balowa będzie stanowić "bardzo potrzebny i wykwintny dodatek" do kompleksu Białego Domu.

Obecnie większość oficjalnych uroczystości odbywa się w East Room, który może pomieścić około 200 osób. W przypadku większych wydarzeń, takich jak kolacje państwowe z udziałem światowych przywódców, na Południowym Trawniku rozstawiane są duże namioty. Leavitt zaznaczyła, że nowa sala balowa pozwoli zrezygnować z "dużego i nieestetycznego namiotu", który dotychczas był koniecznością podczas takich okazji.

Wizualizacje sali balowej przy Białym Domu

Wizualizacje sali balowej przy Białym Domu Foto: The White House / Materiały prasowe

Wizualizacje sali balowej przy Białym Domu

Wizualizacje sali balowej przy Białym Domu Foto: The White House / Materiały prasowe

Nowa sala balowa przy Białym Domu

Według zaprezentowanych przez Biały Dom wizualizacji, nowa sala balowa będzie architektonicznie spójna z resztą kompleksu. Wnętrze ma być bogato zdobione, z żyrandolami i ozdobnymi kolumnami, co podkreśli reprezentacyjny charakter miejsca. Cały budynek będzie mógł gościć nawet 900 osób.

Donald Trump już wcześniej wielokrotnie deklarował chęć budowy nowej sali balowej w ramach szeroko zakrojonej modernizacji Białego Domu. W ramach tych prac zainstalowano już dwa duże maszty flagowe, wprowadzono nowe złote dekoracje w Gabinecie Owalnym oraz przebudowano słynny Ogród Różany.

Szefowa sztabu Susie Wiles zapewniła, że prezydent Trump oraz jego administracja są w pełni zaangażowani we współpracę z odpowiednimi organizacjami, by zachować historyczny charakter Białego Domu, jednocześnie tworząc nową przestrzeń, z której będą mogły korzystać przyszłe administracje i kolejne pokolenia Amerykanów.

Przeczytaj źródło