Sceny w Sejmie. Kowalski przerwał wywiad Żurkowi, padły mocne słowa

19 godziny temu 8

Sejm zdecydował o uchyleniu immunitetu Zbigniewowi Ziobrze, co otwiera drogę do jego postawienia przed sądem. Chwilę po głosowaniu głos zabrał minister sprawiedliwości Waldemar Żurek - jednak jego wystąpienie w TVN24 przerwał niespodziewany incydent.

Decyzja Sejmu: Ziobro bez ochrony immunitetu

W piątkowym głosowaniu Sejm uchylił immunitet Zbigniewowi Ziobrze, byłemu ministrowi sprawiedliwości z Prawa i Sprawiedliwości. To przełomowa decyzja w sprawie ciągnącego się od miesięcy śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości. Posłowie wyrazili także zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Ziobry.

Jak podkreślają śledczy, zarzuty dotyczą m.in. „ustawiania konkursów na wielomilionowe dotacje, działania na korzyść współpracowników i na szkodę interesu publicznego”. Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z TVN24 mówił tuż po głosowaniu:

Czeka nas naprawdę dużo pracy. Przywrócimy państwo prawa. Rozliczmy wszystkich tych, którzy łamali prawo. Dzisiaj jest rozpoczęta droga.

Kowalski przerywa wywiad

Podczas gdy Żurek komentował decyzję Sejmu, do studia TVN24 niespodziewanie wkroczył poseł Janusz Kowalski. Jego słowa natychmiast stały się viralem w sieci.

Za dwa lata Trybunał Stanu, bezwzględny Trybunał Stanu. Jest pan draniem, tyle panu powiem - rzucił Kowalski, przerywając wywiad na żywo.

Zaskoczony dziennikarz i widzowie mogli zobaczyć, jak Żurek zachowuje spokój mimo ostrego ataku. Odpowiedział krótko, ale wymownie:

Widzicie państwo właśnie, jak wygląda przywracanie praworządności. Nie jest to lekka praca.

ZOBACZ TAKŻE: Jest pilny komunikat. Cała Warszawa sparaliżowana na kilka dni

Minister Żurek: „Służby są gotowe na każdy scenariusz”

Po incydencie rozmowa wróciła na właściwe tory. Żurek podkreślił, że śledczy przygotowani są na każdy rozwój sytuacji.

a nigdy nie uprzedzam takich działań. Wszystko będzie przebiegało zgodnie z procedurami - zapewnił.

Minister dodał też, że służby są gotowe na „międzynarodowy scenariusz”, jeśli zajdzie taka potrzeba. Decyzja Sejmu o pozbawieniu Ziobry immunitetu to symboliczny moment dla polskiej sceny politycznej.

Otwiera nowy etap w rozliczaniu działań z okresu rządów PiS i, jak pokazuje sytuacja w studiu TVN24, rozgrzewa emocje do czerwoności.

Przeczytaj źródło