Seria napadów na kobiety w Łodzi. Zatrzymano 41-latka. Atakował, bo "chciał pozyskać pieniądze"

Łódź. Zatrzymano 41-latka podejrzewanego o serię napadów

Policja zatrzymała 41-latka, który ich zdaniem może mieć związek z siedmioma napadami, do których doszło w ostatnim czasie na dwóch osiedlach w Łodzi: Kozinach i Żubardziu. We wszystkich przypadkach ofiarami były wyłącznie kobiety. - To 41-letni multirecydywista, który we wrześniu opuścił więzienie. Został zatrzymany w jednym z centrów handlowych w związku z rozbojem, którego dopuścił się 11 października w dzielnicy Górna. Rozbój wyglądał tak, że zaatakował 62-letnią kobietę i wyrwał jej torebkę. Śledczy porównali materiał dowodowy i okazało się, że też dokonywał kradzieży zuchwałych na osiedlach Koziny i Żubardź w dzielnicy Bałuty - przekazała w rozmowie z TVN24 asp. Kamila Sowińska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. Dodała, że zatrzymany usłyszał zarzuty dotyczące rozboju i posiadania narkotyków. 

Przyznał się do winy

41-latek został już przesłuchany w prokuraturze Łódź-Górna. Przyznał się do winy i ujawnił motyw. - Wskazał, że po opuszczeniu zakładu karnego (co miało miejsce 24 września 2025 roku) kradł także innym kobietom torebki, głównie na terenie Bałut, a ataków dopuszczał się przeważnie w godzinach porannych bądź wieczornych. Motywem czynów zabronionych miała być chęć pozyskania pieniędzy - powiedział stacji rzecznik łódzkiej prokuratury, prok. Paweł Jasiak. Podejrzanemu grozi kara nawet powyżej 20 lat pozbawienia wolności, ponieważ działał w warunkach wielokrotnej recydywy. - Mężczyzna był bowiem uprzednio wielokrotnie karany, w tym za kradzieże i rozboje, w zakładach karnych spędził ponad 20 lat - wyjaśnił prokurator. Do sądu skierowano wniosek o tymczasowy areszt dla 41-latka. 

Więcej informacji wkrótce