Siemieniec dostał pytanie o reprezentację Polski. Jaśniej się nie da

4 tygodni temu 19

W najnowszym odcinku podcastu "Rozmowy o piłce" gościem Tomasza Ćwiąkały był Adrian Siemieniec. Jednym z poruszonych tematów była posada selekcjonera. Trener Jagiellonii był w oczach wielu idealnym następcą Michała Probierza. 33-latek odparł argumenty przeciwne jego kandydaturze. "Doświadczenie to wyciąganie wniosków, świadome przeżywanie co cię spotyka, a nie codzienne przychodzenie do pracy"

Adrian Siemieniec Screenshot YT Tomasz Ćwiąkała

Adrian Siemieniec pełni funkcję trenera Jagiellonii Białystok od kwietnia 2023 roku. Pod jego wodzą klub z Podlasia zdobył mistrzostwo Polski, zagrał też w ćwierćfinale Ligi Konferencji. Naturalne jest więc, że nazwisko 33-latka coraz częściej pojawiało się w rozważaniach dotyczących objęcia posady selekcjonera reprezentacji Polski.

Zobacz wideo Tak Lewandowski podsumował Jana Urbana jako selekcjonera

Tomasz Ćwiąkała, goszczący Siemieńca w swoim podcaście "Rozmowy o piłce", postanowił zapytać trenera o podejście jego przeciwników. - Jedyny kontrargument w twoim kontekście w dyskusjach na temat selekcjonera był dość kuriozalny. "Ta reprezentacja jest w takim momencie, że szkoda go palić." Nie było żadnych innych, no, może jeszcze poza doświadczeniem w pracy jako pierwszy trener tylko w jednym klubie.

Adrian Siemieniec odparł, deprecjonując zwłaszcza drugi pogląd - Dla mnie argument "za młody" to nie jest argument. Ani w przypadku trenera, ani w przypadku piłkarza. Choćby nasze decyzje: Pietuszewski gra, a jest za młody? No nie, gra bo ma umiejętności. Ja go nie wstawiam, bo on jest młody. To że jest Polakiem, młodzieżowcem, to jest tylko nasz handicap. My budujemy w tym momencie przyszłość klubu.

"Ktoś powie, że jestem młodym trenerem..."

Ćwiąkała pociągnął ten temat dalej. - Czasami trenerzy z reprezentacji wychodzą poszkodowani. - stwierdził. 

- Dla mnie w ocenie liczą się kompetencje. Wiek nie ma tu najmniejszego znaczenia. Jeżeli piłkarz jest dobry, to gra. Czy ma 17 lat, czy 30. Z trenerami jest tak samo. Doświadczenie to nie są lata spędzone. Ktoś może pracować 40 lat i mieć mniej doświadczenia niż ten, co pracuje 10. Doświadczenie to jest wyciąganie wniosków, świadome przeżywanie tego, co cię spotyka, a nie po prostu codzienne przychodzenie do pracy. - opowiedział Siemieniec, jasno dając do zrozumienia, że nie akceptuje wieku czy doświadczenia jako rzeczowych argumentów.

Trener Jagiellonii dał też prosty przykład, który jednoznacznie pokazuje jego stosunek do tego typu dywagacji - To trochę mity, trochę pułapki myślenia, trochę szuflady... Ktoś powie, że jestem młodym trenerem, a pracuję w zawodzie 13 lat. Jakbym miał 60 lat, i zaczął pracę jako trener 47-letni, to by nie mówili, że jestem młodym trenerem, tylko doświadczonym. To jest łatka ze względu na wiek.

Jagiellonia Białystok prowadzona przez Adriana Siemieńca jest wiceliderem Ekstraklasy. W 10 meczach zdobyła 21 punktów. "Jaga" również pozytywnie rozpoczęła zmagania w Lidze Konferencji, pokonując maltańskie Hamrun Spartans. 

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło