Śledztwo w sprawie tragedii Katarzyny Stoparczyk. Prokurator ujawnia, co jest kluczowe

1 miesiąc temu 24

Tragiczny wypadek samochodowy, w którym zginęła Katarzyna Stoparczyk, wstrząsnął opinią publiczną. Pogrzeb cenionej dziennikarki odbył się 17 września, jednak wciąż trwa śledztwo w sprawie zdarzenia, w którym łącznie brało udział pięć osób. Jedna z nich trafiła do szpitala w stanie ciężkim, co uniemożliwiło jej przesłuchanie.

Andrzej Dubiel z Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu w rozmowie z „Faktem” ujawnił, na jakim etapie jest śledztwo. Jak się okazało, przesłuchano dwóch świadków, którzy byli obecni w chwili tragedii.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Kiedy doszło do wypadku Katarzyny Stoparczyk?

Ile osób brało udział w wypadku?

Co jest kluczowe dla ustalenia okoliczności zdarzenia?

Kiedy odbył się pogrzeb Katarzyny Stoparczyk?

Do ustalenia okoliczności wypadku samochodowego nie wystarczą jednak same zeznania świadków – potrzebna jest również opinia biegłych.

Natomiast do ustalenia okoliczności zdarzenia, prędkości poruszających się samochodów, będzie potrzebna opinia biegłych. Tutaj nie możemy opierać się tylko na zeznaniach świadków

- tłumaczył.

"Oczywiście te informacje, które od nich mamy, będą pomocne do ustalenia stanu faktycznego, ale nie możemy tylko i wyłącznie na nich bazować. Najistotniejszym dowodem przy tego typu postępowaniach, a więc przy wypadku drogowym ze skutkiem śmiertelnym, będzie opinia biegłego z zakresu ruchu drogowego" - dodał. Opinia biegłego będzie później "zasięgnięta przez prokuratora prowadzącego postępowanie".

Katarzyna Stoparczyk

Katarzyna StoparczykPiotr Polak / PAP

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc e-maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.

Przeczytaj źródło