Życie pisze różne scenariusze, a dalekosiężne plany nie zawsze udają się zrealizować. Czasem najlepszy biznesplan nie zdoła uwzględnić nieprzewidzianego. Trudno zakładać, że intensywny i odnoszący sukcesy biznesmen nagle zakończy swoją przygodę, a to wszystko przez śmierć. W takich smutnych sytuacjach spółka z o.o. nie przestaje istnieć. Powstaje pytanie – co dalej? Co dzieje się z udziałami zmarłego wspólnika?
rozwiń >
Udziały w sp. z o.o. – czy są dziedziczne?
Udziały w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością trzeba postrzegać jak majątek (prawa majątkowe). Oznacza to, że nie przestają istnieć z chwilą śmierci dotychczasowego wspólnika. W takim przypadku mogą być dziedziczone.
Podkreślił to m.in. Sąd Apelacyjny w Warszawie (wyrok SA w Warszawie z 28.10.2016 r., I ACa 1727/15):
„Z zasady udziały w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością są dziedziczne. […] Udziały w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością należą do praw i obowiązków dziedzicznych, lecz wyłączalnych ze spadku (względnie dziedzicznych), w stosunku do których przepis dyspozytywny dopuszcza możliwość wyłączenia ich ze spadku drogą czynności prawnej.”
Dziedziczenie a umowa spółki z o.o.
Zasadą jest, że udziały w spółce wchodzą do spadku i mogą być dziedziczone, chyba że umowa stanowi inaczej. Wielu przedsiębiorców nie zdaje sobie jednak sprawy, że w umowie spółki można skutecznie ograniczyć albo nawet wyłączyć wstąpienie spadkobierców do grona wspólników.
Zgodnie z art. 183 § 1 ustawy – Kodeks spółek handlowych umowa spółki może ograniczyć lub wyłączyć wstąpienie do spółki spadkobierców na miejsce zmarłego wspólnika. W tym przypadku umowa spółki powinna określać warunki spłaty spadkobierców niewstępujących do spółki, pod rygorem bezskuteczności ograniczenia lub wyłączenia.
Jak wynika z powyższego przepisu postanowienia umowy spółki z o.o. mogą mieć decydujące znaczenie dla losów spółki po śmierci wspólnika. Już przy jej tworzeniu można wprowadzić postanowienia, które całkowicie zablokuje spadkobiercom dołączenie do spółki albo im taką możliwość ograniczy. Słusznie zauważył Sąd Apelacyjny w Warszawie: „spółka z ograniczoną odpowiedzialnością ma charakter kapitałowo-osobowy, co oznacza, że wspólnicy mogą wpływać na ustalenie kręgu udziałowców i nie muszą akceptować przystąpienia do spółki określonych osób. Przejawia się to, w szczególności, w instytucji umownych ograniczeń w dopuszczeniu do spółki spadkobierców, które przewiduje wskazany art. 183 KSH. Wspólnicy mogą bowiem nie życzyć sobie współpracy z następcą zmarłego udziałowca. […] jego prawa i obowiązki nie wchodzą wówczas w skład spadku. Spadkobiercy uzyskują zaś własne prawo do otrzymania stosownych spłat. Ograniczenie lub wyłączenie wstąpienia do spółki spadkobierców ma to znaczenie, że wyłącza stosowanie przepisów prawa spadkowego co do przejścia praw i obowiązków udziałowych.” (wyrok SA w Warszawie z 28.10.2016 r., I ACa 1727/15):
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Nie można jednak zapomnieć o jednym – umowa musi bezwzględnie określać warunki finansowe spłaty spadkobierców. Jeżeli tego zabraknie, postanowienia umowy będą bezskuteczne, a spadkobiercy będą mieli możliwość dołączyć do grona wspólników.
Dziedziczenie udziałów przy milczeniu umowy spółki
W przypadku braku jakichkolwiek ograniczeń, spadkobiercy wstępują w prawa zmarłego wspólnika z chwilą otwarcia spadku. Od tego momentu stają się współuprawnionymi do udziałów. Do czasu działu spadku powinni wyznaczyć wspólnego przedstawiciela, który będzie wykonywał prawa korporacyjne wobec spółki, na przykład uczestniczył w zgromadzeniach wspólników czy głosował nad uchwałami. Bez takiego przedstawiciela spółka ma prawo odmówić dopuszczenia ich do głosowania lub wypłaty dywidendy, ponieważ nie jest w stanie ustalić, kto reprezentuje udziały przejęte po zmarłym wspólniku.
Dziedziczenie a wielość spadkobierców
Umowa spółki z o.o. może nie tylko wyłączać albo ograniczać dziedziczenie udziałów. Wśród jej postanowień można także rozstrzygnąć, co stanie się z udziałami (albo nawet pojedynczym udziałem), gdyby spadkobierców było więcej niż jeden. Zgodnie z art. 183 ust. 2 i 3 k.s.h.:
• jeżeli wspólnik miał więcej niż jeden udział: umowa spółki może wyłączyć lub w określony sposób ograniczyć podział udziałów między spadkobierców w przypadku,
• jeżeli wspólnik miał jeden udział: udział ten może być podzielony między spadkobierców, chyba że umowa spółki wyłącza lub ogranicza w określony sposób podział tego udziału między spadkobierców; wskutek takiego podziału nie mogą powstać udziały niższe niż 50 złotych.
Dziedziczenie udziałów po zmarłym wspólniku
Dziedziczenie udziałów to jednak nie tylko kwestia formalna. Dla pozostałych wspólników ma ono ogromne znaczenie organizacyjne. Z dnia na dzień w strukturze spółki mogą pojawić się osoby spoza środowiska biznesowego – często rodzina, która nie ma ani wiedzy, ani zamiaru angażować się w działalność spółki. W takich sytuacjach dobrze skonstruowana umowa spółki chroni stabilność firmy, dając wspólnikom prawo pierwokupu udziałów, pierwszeństwa nabycia lub możliwość ich przymusowego umorzenia za odpowiednim wynagrodzeniem. Te rozwiązania pozwalają uniknąć konfliktów wewnętrznych i pozwolić płynnie kontynuować politykę spółki przy zapewnieniu realizacji praw spadkobierców.
Śmierć wspólnika a testament
Z perspektywy planowania, co stanie się z udziałami po śmierci wspólnika, warto też zadbać o spójność testamentu i postanowień umowy spółki. Sam testament, w którym wspólnik zaplanuje przekazanie udziałów konkretnej osobie, nie wystarczy, jeśli umowa spółki nie dopuszcza przejęcia udziałów przez spadkobierców udziałowca. Często podnosi się, że w takich przypadkach spadkobierca otrzyma jedynie równowartość udziałów, ale nie stanie się wspólnikiem – nawet jeśli taka była wola spadkodawcy. Dlatego przed sporządzeniem testamentu przedsiębiorcy powinni dokładnie przeanalizować zapisy umowy spółki, by uniknąć rozbieżności między wolą a skutkami prawnymi. W praktyce coraz częściej stosuje się również rozwiązania mieszane.
Podsumowanie
Podsumowując, to, w jaki sposób spółka przetrwa śmierć wspólnika, zależy przede wszystkim od tego, jak została skonstruowana jej umowa. Jasne postanowienia o dziedziczeniu, wycenie udziałów i zasadach spłaty pozwalają uniknąć chaosu i sporów. Warto o tym pomyśleć zawczasu, zanim pojawi się problem. Świadome uregulowanie kwestii sukcesji to inwestycja w spokój i stabilność firmy.
Autor: dr Rafał R. Wasilewski – radca prawny
www.radcawasilewski.pl
Komplet: Fundacja rodzinna w praktyce + 108 rad, jak uniknąć błędów w sp. z o.o. i P.S.A






English (US) ·
Polish (PL) ·