Spięcie polityków PiS z dziennikarzem TVN24. Czarnek mówi o nagonce, padły ostre słowa

4 dni temu 11

Nietypowe sceny miały miejsce w trakcie wtorkowej konferencji PiS. W jej trakcie doszło do ostrego spięcia Przemysława Czarnka z dziennikarzem TVN24, który niespodziewanie zadał jedno pytanie o Zbigniewa Ziobro. Nagonka na pana ministra Ziobro, człowieka śmiertelnie chorego, jest bestialska i wymyka się wszystkim standardom państwa cywilizowanego - dosadnie odpowiedział były minister edukacji.  

Spięcie na linii Przemyslaw Czarnek - dziennikarz TVN24. Poszło o Zbigniewa Ziobro

Temat immunitetu Zbigniewa Ziobry już od kilku tygodni rozgrzewa opinię publiczną niemal do czerwoności. Dziennikarze niemal na każdym kroku wypytują polityków PiS o sytuację związaną z Funduszem Sprawiedliwości, starając się za wszelką ceną znaleźć odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Nie inaczej było w trakcie wtorkowej konferencji PiS. 

W pewnym momencie pytanie dotyczące Zbigniewa Ziobry zadał dziennikarz TVN24, Łukasz Kisłow. Skierował on swoje słowa bezpośrednio do rzecznika partii, Rafała Bochenka, jak również Przemysława Czarnka. Jak można się spodziewać, jego pytanie rozzłościło polityków. 

Zapytał, gdzie aktualnie przebywa były minister sprawiedliwości, poruszając również kwestię ewentualnego azylu na Węgrzech. Odpowiedź nadeszła w okamgnieniu.

Pan Zbigniew Ziobro, jak państwo widzieliście, stawiał się na wszystkie wezwania. Niekiedy ci, którzy go wzywali, nie chcieli go przesłuchiwać i wzywali nawet straż marszałkowską, żeby nie dopuścić na obrady nielegalnej komisji, na którą chciał się stawić - odpowiedział Czarnek.

Przemysław Czarnek nie wytrzymał po pytaniu o Zbigniewa Ziobro

Były minister edukacji w dalszej części swojej wypowiedzi podkreślił, że nie wie, gdzie aktualnie znajduje się Zbigniew Ziobro. 

Zwrócę uwagę pana redaktora, że jest to temat, który rzeczywiście jest wałkowany przez was od dwóch lat, nagonka na pana ministra Ziobro, człowieka śmiertelnie chorego, jest bestialska i wymyka się wszystkim standardom państwa cywilizowanego i stacji telewizyjnych cywilizowanych -dodał Czarnek.

Chwilę później dziennikarz TVN24 próbował jeszcze dopytywać posłów PiS, co myślą o ewentualnym azylu byłego ministra sprawiedliwości na Węgrzech, jednak to pytanie wyraźnie zdenerwowało obu polityków PiS

Panie redaktorze, już wielokrotnie o to pytaliście - odparł wyraźnie obruszony Bochenek.

Co dalej ze Zbigniewem Ziobro? Sejm zajmie się immunitetem

Odmowa zrzeczenia się immunitetu przez Zbigniewa Ziobrę oznacza, że jego sprawa stanie się teraz polem walki politycznej w Sejmie, która będzie wymagała głosowania większości parlamentarnej. Wniosek prokuratury dotyczy nie tylko pociągnięcia do odpowiedzialności karnej, ale także zatrzymania i tymczasowego aresztowania byłego ministra. 

Odpowiedzialność za podjęcie decyzji spoczywa na posłach, którzy w czwartek rozpoczną rozpatrywanie wniosku na komisji regulaminowej. Z medialnych doniesień wynika jednak, że Ziobro cały czas przebywa na Węgrzech i nie wiadomo, kiedy wróci do Polski.

Przeczytaj źródło