W Sejmie podczas gorącej dyskusji poseł Dariusz Matecki zarzucił rządowi wprowadzanie cenzury. Odpowiedział mu wicepremier Krzysztof Gawkowski, który tezy posła PiS nazwał „kłamstwem, niebywałą dezinformacją”.
W środę podczas dyskusji w Sejmie poseł PiS Dariusz Matecki zaatakował rząd Donalda Tuska.
Dariusz Matecki atakuje rząd. Mówi o cenzurze
Na początku swojej wypowiedzi polityk powiedział, że „rząd Donalda Tuska nie tylko ośmiesza Polskę na arenie międzynarodowej, ale wczoraj zdecydował, że w Polsce ma obowiązywać cenzura internetu”. Nawiązał tym samym do projektu ustawy przyjętego przez Radę Ministrów.
– W teorii chodzi o poważne przestępstwa, ale przerzucają tam tzw. mowę nienawiści – powiedział Matecki, który dodał, że to „nie sąd, a urzędnik podległy rządowi ma decydować, co jest prawdą, a co prawdą nie jest”.
Poseł zadał potem kilka pytań retorycznych o to, co będzie przez władzę uważane za mowę nienawiści i fake newsy. Nawiązał do sprawy Sławomira Nowaka, rzekomego przerzucania imigrantów przez polsko-niemiecką granicę i wystąpienie wiceministra MSZ Marcina Bosackiego na forum ONZ.
– Co ma być zakazane? Zakazane ma być krytykowanie waszego rządu przed wyborami w 2027 roku! To nie jest wolność słowa! – zakończył Dariusz Matecki.
Wicepremier Krzysztof Gawkowski odpowiada. „Kłamstwo, niebywała dezinformacja”
Po polityku Prawa i Sprawiedliwości na mównicę wszedł wicepremier Krzysztof Gawkowski. Swoją wypowiedź poświęcił Rosji oraz atakom hybrydowym w kierunku Polski.
– Polska jest dzisiaj najbardziej atakowanym państwem w Unii Europejskiej – powiedział.
W dalszej części wypowiedzi zwrócił się do polityków prawej strony.
– Kilkanaście dni temu sami posłowie prawicy wskazywali, że mamy do czynienia z niebywałym atakiem dezinformacji, skorelowanym z atakiem ze strony rosyjskiej – dronów, które tutaj wleciały – powiedział. W kolejnym zdaniu mówił o wzbudzeniu „fali botów i trolli rosyjskich” po incydencie dronowym.
– Polski rząd potrafił w ciągu kilku dni odpowiedzieć ustawą, która daje nareszcie pierwszy raz w historii w ręce władzy, naszej wspólnej, państwowej, odpowiedzialność, że dezinformacja może szybko znikać, a nielegalne treści nie będą pojawiać się w internecie – wyjaśniał.
Krzysztof Gawkowski krytycznie ocenił wypowiedź Dariusza Mateckiego
– Pan poseł Matecki sieje tutaj dezinformację – powiedział, wyjaśniając, że ustawa ma przeciwdziałać publikacjom treści pedofilskich, oszustwom ekonomicznym i finansowym.
– To ustawa, która daje nam szansę, że obronimy się przed rosyjską dezinformacją, nielegalnymi treściami. Opowieści o tym, że mamy do czynienia z ustawą, która wprowadza cenzurę, jest kłamstwem, niebywałą dezinformacją – kontynuował.
Gawkowski zarzucił też politykom prawicy wpisywanie się w rosyjską narrację, kiedy po incydencie dronowym komentowali, że „Ukraina nas wciąga w wojnę”.
Czytaj też:
Nieoficjalnie: Tusk szykuje rewolucję. Trzaskowski ma stracić stanowisko w partiiCzytaj też:
Rosja wkroczyła w zaawansowaną fazę. Gen. Pacek o wariancie możliwego ataku na te państwa


![Zendaya w filmie oscarowego twórcy „Tamtych dni, tamtych nocy”. To pełna napięcia gra, która rozpala zmysły [RECENZJA]](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/64/2025/10/okladka-01c585e.png?resize=1200%2C630)




English (US) ·
Polish (PL) ·