Stan alarmowy BRAVO. Policja złożyła niezwykle ważny wniosek na 11 listopada

Warszawa przygotowuje się na Narodowe Święto Niepodległości pod szczególnym nadzorem służb. W związku z obowiązującym w kraju stanem alarmowym BRAVO, Komenda Główna Policji wystąpiła do MSWiA o czasowy zakaz noszenia broni w stolicy. Wojewoda mazowiecki już zabronił używania pirotechniki. Ograniczenia dotyczą tysięcy legalnych posiadaczy broni oraz uczestników obchodów planujących odpalać race czy petardy.

Czym jest stan BRAVO i dlaczego nadal obowiązuje? 

W Polsce od kilku miesięcy obowiązuje drugi stopień alarmowy BRAVO oraz BRAVO-CRP. Został utrzymany z powodu "realnego zagrożenia terrorystycznego", szczególnie w kontekście działań hybrydowych Rosji i Białorusi. BRAVO oznacza wzmożone działania służb: dodatkowe patrole, kontrole miejsc publicznych i monitoring zgromadzeń.

11 listopada w Warszawie odbędą się liczne manifestacje, marsze i uroczystości państwowe z dziesiątkami tysięcy uczestników. Dla służb to ogromne wyzwanie. Dlatego zaproponowano zakaz noszenia broni i używania pirotechniki – im mniej potencjalnych zagrożeń, tym sprawniejsze zabezpieczenie imprez masowych.

Kogo obejmie zakaz broni i na jakich zasadach? 

Według projektu MSWiA, od północy do 23:59 w dniu 11 listopada na terenie Warszawy obowiązywać będzie zakaz noszenia i przewożenia broni przez osoby cywilne. Dotyczy to posiadaczy pozwoleń sportowych, kolekcjonerskich i myśliwskich – łącznie ponad 51 tys. osób na Mazowszu.

Nawet rozładowana broń przewożona w futerale w samochodzie będzie traktowana jako naruszenie przepisów. Zakaz obejmie również sklepy z bronią, które powinny tego dnia ograniczyć działalność do sprzedaży akcesoriów.

Zakaz fajerwerków: co grozi za naruszenie? 

Wojewoda mazowiecki wprowadził równoległy zakaz używania materiałów pirotechnicznych. Oznacza to, że podczas obchodów Święta Niepodległości nie wolno będzie odpalać rac, petard czy fajerwerków. Za złamanie zakazu grozi mandat do 500 zł, a w razie sprowadzenia zagrożenia zdrowia lub życia – odpowiedzialność karna.

Organizatorzy wydarzeń zapowiadają dodatkowe kontrole. Uczestnicy marszów mogą zostać poproszeni o oddanie fajerwerków przed wejściem w kordon.

Jak przebiega procedura zakazu? 

Policja złożyła wniosek do MSWiA 27 października, powołując się na art. 33 ust. 1 ustawy o broni i amunicji. Przepis ten pozwala ministrowi wprowadzić zakaz noszenia broni na określonym terenie i w konkretnym czasie w sytuacji zagrożenia porządku publicznego.

Rozporządzenie ma zostać podpisane kilka dni przed 11 listopada i natychmiast opublikowane w Dzienniku Ustaw. Policja zapowiada wzmożone kontrole m.in. na dworcach, w metrze i na trasach wjazdowych do stolicy.

Osoby posiadające broń powinny zostawić ją w sejfie poza Warszawą. Nawet jej przewożenie będzie zabronione. Sklepy z amunicją zaleca się tego dnia zamknąć.

Dla grup rekonstrukcyjnych i kibiców istotna jest informacja o zakazie pirotechniki. Race, świece dymne czy petardy mogą skutkować mandatem, a w skrajnych przypadkach – zatrzymaniem.

Jeśli planujesz udział w obchodach, zabierz ze sobą biało-czerwoną flagę, ciepłe ubranie i dużo rozsądku. Wniesienie broni lub fajerwerków może skończyć się nie tylko konfiskatą, ale i pobytem na komisariacie.