Przyszłoroczny mundial jest oczkiem w głowie Donalda Trumpa. Prezydent USA podkreślił, że jeśli władze amerykańskich miast nie zapewnią odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa podczas tej imprezy, to zwróci się do Gianniego Infantino z prośbą o przeniesienie meczów. Teraz na słowa polityka zareagowali burmistrz Bostonu oraz sam szef FIFA.
Fot. REUTERS/Jonathan Ernst
Gospodarzem mistrzostw świata w 2026 roku będą Kanada, Meksyk oraz Stany Zjednoczone, ale to właśnie ostatni z tych krajów zorganizuje najwięcej meczów, w tym lwią część fazy pucharowej. Najlepsi piłkarze świata mają planowo zawitać w aż jedenastu amerykańskich miastach. Donald Trump zagroził jednak, że może jeszcze dojść do paru zmian, jeśli chodzi o lokalizację imprezy.
Zobacz wideo Lewandowski sprawdził Grosickiego! Hit internetu. Kosecki ocenia
Trump zabrał głos na temat mundialu. Jest odpowiedź.
We wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych został zapytany o niedawne pro-palestyńskie protesty w Bostonie, które skończyły się licznymi aresztowaniami oraz kontuzjami uczestników czy służb porządkowych. - Jeśli ktoś wykonuje złą robotę i będę zdania, że warunki są niebezpieczne, to zadzwonię do Gianniego Infantino, szefa FIFA, który jest fenomenalny, i powiem mu: przenieśmy to do innego miasta. A on by to zrobił. Nie byłby chętny, ale zrobiłby to bez problemu - powiedział prezydent USA.
Trump zwrócił się też w stronę Michelle Wu, która stoi na czele władz Bostonu. - Ich burmistrz nie jest dobry. To polityczka z radykalnej lewicy, która przejmuje kolejne obszary Bostonu - stwierdził 79-latek, cytowany przez "The Guardian".
Słowa Trumpa spotkały się z szybką odpowiedzią. Michelle Wu jest zdania, że nie ma szansy, aby mundial zniknął z miasta, w którym sprawuje funkcję burmistrza. - Większość kwestii dotyczących mistrzostw świata została zapisana w umowach, więc żadna osoba, nawet jeśli obecnie mieszka w Białym Domu, nie może tego anulować. Żyjemy w świecie, w którym dla dramaturgii, kontroli, przekraczania granic, pewne osoby są w stanie grozić tym, którzy się nie podporządkują - przekazała Amerykanka (za "The Guardian").
ZOBACZ TEŻ: Mundial w USA może zostać zrujnowany. Błagalny apel Guadalupe Gonzalez
Głos zabrał też Gianni Infantino, który nie zaprzeczył temu, co powiedział Trump. - Oczywiście, władze miast-gospodarzy są odpowiedzialne za kwestie ochrony i decydują, co jest najlepsze dla zapewnienia publicznego bezpieczeństwa. My mamy nadzieję, że każde z szesnastu miast, które zorganizują imprezę, będą mogły zrobić to z powodzeniem i spełniając wszelkie wytyczne - podsumował szef FIFA, cytowany przez "Sky News".
Mistrzostwa świata w piłce nożnej wystartują 11 czerwca 2026 roku.

3 tygodni temu
14



English (US) ·
Polish (PL) ·