Szef BBN wzywa członków rządu do konfrontacji. Chce pokazać dokumenty

1 miesiąc temu 19

Szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomir Cenckiewicz zaproponował członkom rządu "konfrontację na notatki". Cenckiewicz chce, aby w ramach kontroli parlamentarnej przeanalizowano dokumenty dotyczące naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony.

Karol Nawrocki i Sławomir Cenckiewicz Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl

Szef BBN: Nie mówimy o Wyrykach w kontekście ataku dronów

Sławomir Cenckiewicz wystąpił w poniedziałek 22 września w programie "Gość Radia ZET". Szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego odniósł się do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony oraz zniszczenia domu w Wyrykach. Przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej informowali wcześniej, że BBN otrzymało w tej sprawie notatkę podpisaną przez Dowódcę Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Cenckiewicz stwierdził, że BBN faktycznie dostało taki dokument, ale nie dotyczył on zniszczenia domu, ponieważ "nie mówimy o Wyrykach w kontekście ataku dronów".

Sławomir Cenckiewicz zaproponował "konfrontację na notatki" z rządem

Szef BBN zwrócił się z propozycją do ministra koordynatora służb specjalnych Tomasza Siemoniaka oraz jego rzecznika Jacka Dobrzyńskiego. - Ja proponuję panu Siemoniakowi, MON-owi, panu Dobrzyńskiemu i paru innym dżentelmenom z rządu Donalda Tuska konfrontację na notatki - powiedział. Cenckiewicz stwierdził, że w ramach kontroli parlamentarnej można sprawdzić, co znajduje się w dokumentach dotyczących naruszenia przestrzeni powietrznej Polski przez rosyjskie drony. - Jest sejmowa komisja ds. służb specjalnych albo nawet komisja obrony. Notatka jest na niskiej klauzuli i w ramach kontroli parlamentarnej wszystkie stronnictwa mogłyby się pochylić nad notatką z 12 września i zobaczyć, co w niej jest - powiedział Sławomir Cenckiewicz.

Zobacz wideo Rosyjskie trolle atakują, a nikt nie moderuje komentarzy na profilu szefa MSZ

Zniszczenie domu w Wyrykach

Kilkanaście rosyjskich dronów naruszyło polską przestrzeń powietrzną w nocy z 9 na 10 września. Część z nich zestrzeliło polskie i sojusznicze lotnictwo. Jeden budynek, dom w Wyrykach (województwo lubelskie), został zniszczony. W mediach pojawiły się różne hipotezy na temat tego zdarzenia. "Rzeczpospolita" przytoczyła informacje od anonimowych źródeł "w najważniejszych strukturach zajmujących się bezpieczeństwem państwa". Wynikało z nich, że dom w Wyrykach uszkodziła rakieta przeciwlotnicza, którą wystrzelił polski myśliwiec F-16.

Rząd o odpowiedzialności Rosji

Cenckiewicz powiedział, że "nie ma notatki, która mówiłaby o historii domu w Wyrykach tak, jak przedstawiła to 'Rzeczpospolita'". Z kolei członkowie rządu, w tym m.in. minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, przekazali, że odpowiedzialność za zniszczenie domu w Wyrykach ponosi Rosja. Nie podali jak na razie szczegółowego opisu tego incydentu. Sprawę wciąż bada prokuratura.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło