Szokujące kulisy dyskusji Trumpa z Zełenskim. Przeklinał i rzucał mapą

3 tygodni temu 13

Jak naprawdę przebiegała piątkowa rozmowa Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim? Prezydent USA, nie przebierając w słowach, miał wezwać prezydenta Ukrainy do zaakceptowania warunków Rosji - poinformował w niedzielę "Financial Times". Dyskusja chwilami przybierała gwałtowny przebieg, łącznie z krzykami i przekleństwami.

Podczas piątkowego spotkania w Białym Domu prezydent USA Donald Trump miał wezwać prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do zaakceptowania warunków Rosji, dotyczących zakończenia wojny między Rosją a Ukrainą - podał w niedzielę "Financial Times", cytowany przez Reutersa.

Trump miał przestrzec Zełenskiego, że prezydent Władimir Putin groził "zniszczeniem" Ukrainy, jeśli ta nie spełni jego wymagań.

Gazeta, powołując się na swoich informatorów, ujawnia, że spotkanie toczyło się chwilami w napiętej atmosferze, nie brakowało krzyków i przekleństw. 

Trump miał używać wulgarnego języka, a nawet rzucać mapą z zaznaczoną linią frontu.

Podczas spotkania z Zełenskim Trump nalegał, aby ukraiński prezydent oddał Rosji cały wschodni region Donbasu, wielokrotnie powtarzając argumenty, które rosyjski prezydent przedstawił podczas ich rozmowy dzień wcześniej - podała gazeta, powołując się na osoby zaznajomione ze sprawą.

Ostatecznie strona ukraińska zdołała przekonać Trumpa do poparcia zamrożenia obecnych linii frontu - pisze "Financial Times". Trump powiedział po spotkaniu, że obie strony powinny zakończyć wojnę na linii frontu; Zełenski uznał to za ważny punkt.  

Biały Dom, podobnie jak biuro ukraińskiego prezydenta, nie odpowiedział na prośbę Reutersa o komentarz do doniesień FT.

Zełenski przybył do Białego Domu w piątek, licząc na dostawy broni, by kontynuować walkę w wojnie, ale spotkał amerykańskiego prezydenta, który wydawał się bardziej zainteresowany wynegocjowaniem pokoju - podkreśla Reuters.

W czwartkowej rozmowie z Trumpem Putin zaproponował oddanie niewielkich obszarów dwóch południowych regionów linii frontu - Chersonia i Zaporoża - w zamian za znacznie większe części Donbasu obecnie kontrolowane przez Ukrainę - zaznaczył "Financial Times".

Trump i Putin zgodzili się w czwartek na zorganizowanie drugiego szczytu dotyczącego wojny w Ukrainie w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Wstępnie spotkanie miałoby się odbyć w Budapeszcie. Rozmowa obu przywódców 15 sierpnia na Alasce nie przyniosła przełomu.

Przeczytaj źródło