Tajemnicza notatka Trumpa. Wiadomo, co w niej było

1 miesiąc temu 17

Po miesiącach krwawych walk i nieudanych rozmów jest przełom. Izrael i Hamas zgodziły się na pierwszy etap planu pokojowego. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, izraelskie wojska wycofają się w ciągu doby ze Strefy Gazy, a Hamas w ciągu 72 godzin zacznie uwalniać zakładników. O zawarciu porozumienia Donald Trump miał dowiedzieć się w trakcie spotkania w Białym Domu. W pewnym momencie sekretarz stanu Marco Rubio przekazał prezydentowi tajemniczą notatkę. NBC News ujawniło jej treść.

  • Izrael i Hamas porozumiały się w sprawie pierwszej fazy amerykańskiego planu pokojowego dla Strefy Gazy.
  • Podpisanie umowy zaplanowano na czwartek w Egipcie, gdzie od kilku dni trwają negocjacje z udziałem mediatorów z Egiptu, Kataru, Turcji i USA.
  • Hamas ma 72 godziny na rozpoczęcie uwalniania zakładników, a izraelskie wojska rozpoczną wycofywanie się ze Strefy Gazy w ciągu 24 godzin od zatwierdzenia porozumienia.
  • Donald Trump i Benjamin Netanjahu przeprowadzili "wzruszającą i serdeczną rozmowę", gratulując sobie "historycznego osiągnięcia".
  • Trump zapowiedział, że "prawdopodobnie uda się do Izraela w najbliższych dniach", i zasugerował, że w procesie pokojowym może wziąć udział także Iran.

Izrael i Hamas porozumiały się w sprawie pierwszej fazy planu pokojowego - poinformował w środę prezydent USA Donald Trump. Obie strony potwierdziły ustalenia. Umowa ma zostać podpisana w czwartek w Egipcie, gdzie od poniedziałku toczą się negocjacje przedstawicieli Izraela i Hamasu, w których pośredniczą mediatorzy z Egiptu, Kataru, Turcji i Stanów Zjednoczonych.

Zgodnie z ustaleniami, izraelski rząd ma zatwierdzić porozumienie w czwartek. Jeśli decyzja będzie pozytywna, wojska izraelskie rozpoczną w ciągu 24 godzin wycofywanie się ze Strefy Gazy do uzgodnionej linii.
Jak przekazał wysoki rangą urzędnik Białego Domu, Hamas otrzyma 72 godziny na rozpoczęcie uwalniania zakładników.

Według źródeł agencji Associated Press, Hamas planuje uwolnić wszystkich 20 żyjących zakładników jeszcze w ten weekend. Ciała zabitych mają zostać przekazane na późniejszym etapie, w kolejnych fazach porozumienia.

Po ogłoszeniu decyzji doszło do rozmowy telefonicznej między premierem Izraela Benjaminem Netanjahu a prezydentem USA.
"Obaj przywódcy przeprowadzili bardzo wzruszającą i serdeczną rozmowę, a także pogratulowali sobie nawzajem historycznego osiągnięcia, jakim było podpisanie porozumienia o uwolnieniu wszystkich zakładników" - przekazało biuro premiera Izraela w oświadczeniu cytowanym przez BBC.

Netanjahu podziękował Trumpowi "za wszystkie jego wysiłki i globalne przywództwo", a Trump z kolei podziękował premierowi Izraela "za jego zdecydowane przywództwo i działania, które podjął".

Prezydent USA potwierdził w rozmowie z telewizją Fox News, że odbył rozmowę z Netanjahu: Rozmawiałem z Bibi Netanjahu chwilę temu. Zadzwonił do mnie i powiedział: "Nie mogę w to uwierzyć". Dodał, że wszyscy go teraz lubią, a ja odpowiedziałem, że co ważniejsze, znowu lubią Izrael. I rzeczywiście tak jest - powiedział Trump.

W trakcie rozmowy telefonicznej premier Izraela zaprosił amerykańskiego prezydenta do wygłoszenia przemówienia w izraelskim parlamencie. W rozmowie z portalem Axios Donald Trump stwierdził, że "prawdopodobnie uda się do Izraela w najbliższych dniach".

Zapytany o możliwość wystąpienia w Knesecie odpowiedział: Zdecydowanie to zrobię, jeśli będą chcieli.

Trump zasugerował również, że Iran może odegrać rolę w procesie pokojowym, który Stany Zjednoczone pomagają negocjować. Będziemy mieć pokój. I przy okazji, wierzę, że Iran będzie faktycznie częścią całej sytuacji pokojowej - stwierdził prezydent USA.

Z kolei Hamas potwierdził, że zgodził się na amerykański plan zakończenia wojny w Strefie Gazy.
"Wysoko cenimy wysiłki naszych braci i mediatorów w Katarze, Egipcie i Turcji, a także wysiłki prezydenta USA Donalda Trumpa, mające na celu całkowite zakończenie wojny i całkowite wycofanie okupacji ze Strefy Gazy" - napisano w oświadczeniu Hamasu.

Organizacja wezwała społeczność międzynarodową, by "zmusiła rząd okupacyjny do pełnego wdrożenia warunków porozumienia i niedopuszczenia do zwłoki lub uchylania się od realizacji tego, co zostało ustalone".
Jednocześnie Hamas podkreślił, że "nigdy nie porzuci praw narodowych naszego narodu, dopóki nie zostanie osiągnięta wolność, niepodległość i samostanowienie".

Donald Trump poinformował w środę wieczorem, że izraelscy zakładnicy przetrzymywani w Strefie Gazy zostaną "najpewniej uwolnieni w poniedziałek". W wywiadzie dla Fox News dodał, że Hamas ma również przekazać ciała zakładników.
Trump zapewnił też, że Strefa Gazy zostanie odbudowana oraz że będzie "pokojowym i bezpiecznym miejscem".

Według informacji BBC, które powołuje się na rozmowę CBS News z przedstawicielem Białego Domu, realizacja planu ruszy niezwłocznie po akceptacji izraelskiego gabinetu, a proces wycofywania wojsk ma potrwać mniej niż dobę.
Izraelska armia ma wycofać się z około 70 proc. zajmowanego terytorium.

O zawarciu porozumienia Trump miał dowiedzieć się w trakcie spotkania w Białym Domu dotyczącego organizacji Antifa.
W pewnym momencie sekretarz stanu Marco Rubio przekazał prezydentowi notatkę, która - jak ujawniło NBC News - brzmiała:
"Bardzo blisko. Potrzebuję twojej zgody na wpis na Truth Social, żebyś mógł ogłosić umowę jako pierwszy".

Trump przeczytał kartkę, po czym - jak relacjonują media - wymienił porozumiewawcze spojrzenie z Rubio. Po chwili ogłosił dziennikarzom: Tak, właśnie otrzymałem notatkę od sekretarza stanu, mówiącą, że jesteśmy bardzo blisko porozumienia na Bliskim Wschodzie i będą mnie potrzebować dość szybko.

Wkrótce potem na platformie Truth Social pojawił się wpis prezydenta USA: "Z wielką dumą ogłaszam, że Izrael i Hamas zatwierdziły pierwszy etap naszego Planu Pokojowego" - napisał Trump.
Jak dodał, oznacza to, że "wszyscy zakładnicy będą już wkrótce uwolnieni, a Izrael wycofa swoich żołnierzy na uzgodnione wcześniej pozycje".

Przeczytaj źródło