Anna Widzyk, Deutsche Welle
1 października 2025, 13:19
Drony zaobserwowane w ub. tygodniu nad Szlezwikiem-Holsztynem miały dokonać pomiarów elektrowni, szpitala i siedziby władz - podaje "Spiegel"
Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Wyborcza.pl
Niemieckie media ujawniły "wewnętrzną notatkę" o tajemniczych dronach
Według nieoficjalnych informacji niemieckiego tygodnika okoliczności przelotu dronów nad regionem Szlezwik-Holsztyn na północy Niemiec pod koniec zeszłego tygodnia są bardziej niepokojące, niż sądzono dotychczas. Władze podejrzewają, że bezzałogowe statki powietrzne przeleciały nad ważnymi obiektami infrastruktury krytycznej, aby je zmierzyć - w tym nad elektrownią, kliniką uniwersytecką w Kilonii, a nawet siedzibą rządu krajowego - podaje "Der Spiegel" w internetowym wydaniu.
Tygodnik powołuje się na "wewnętrzną notatkę", z której wynikać ma, że w czwartek (25.09.) krótko po godz. 21:00 nad terenem zakładów stoczniowych koncernu Thyssenkrupp przeleciały najpierw dwa małe drony. "Niedługo potem nad kliniką uniwersytecką zaobserwowano 'grupę dronów z dronem macierzystym'. Krótko po godz. 22:00 podobna formacja pojawiła się nad elektrownią przybrzeżną i kanałem między Morzem Północnym i Bałtyckim" - donosi "Spiegel".
Zobacz wideo Polska zestrzeli rosyjskie myśliwce? Donald Tusk ujawnia
Nad Zatoką Kilońską zaobserwowano później duży dron stacjonarny i kilka małych obiektów latających. Według informacji z kręgów bezpieczeństwa przeleciały one również nad budynkiem parlamentu krajowego w Kilonii. Ponadto stado dronów najwyraźniej obserwowało rafinerię Heide, która dostarcza między innymi kerozynę na lotnisko w Hamburgu.
Według wewnętrznej notatki policja w landzie zaobserwowała, że leciały równoległymi torami - najwyraźniej w celu dokładnego zmierzenia obiektów na ziemi. Miały przelecieć nad dużą częścią Kanału Kilońskiego ze wschodu na zachód.
Niemcy. Drony nad obiektami wojskowymi
Po incydencie w zeszłym tygodniu władze Szlezwiku-Holsztynu poinformowały wprawdzie, że prowadzą dochodzenie w sprawie podejrzenia szpiegostwa, ale nie podały żadnych szczegółów, w tym na temat przelotu dronów nad obiektami infrastruktury krytycznej.
Jak pisze "Spiegel", w zeszły czwartek podejrzane drony zaobserwowano również nad bazą wojskową Bundeswehry w Sanitz w Meklemburgii-Pomorzu Przednim. Dzień później doszło do podobnego incydentu nad dowództwem marynarki wojennej w Rostocku, zaś w miniony poniedziałek (29.09.) policja federalna ponownie zauważyła kilka podejrzanych dronów w okolicy portu morskiego w Rostocku. "Według notatki służbowej poruszały się one 'w sposób skoordynowany i spójny'. Były to duże kwadrokoptery o wadze ponad 2,5 kg. Nie udało się zidentyfikować ich pilotów" - pisze "Spiegel".
Tygodnik przypomina, że w związku z coraz częstszym pojawianiem się nieznanych dronów nad krytycznymi obiektami w Niemczech rząd chce stworzyć wspólne centrum policji i Bundeswehry w celu obrony przed dronami.
***
Anna Widzyk, Deutsche Welle







English (US) ·
Polish (PL) ·