Tajemnicze zaginięcie dwójki nastolatków spod Łodzi. Media: Trop prowadzi do Czech

3 tygodni temu 14

Nowe informacje o zaginięciu 16-latków spod Łodzi

Od tygodnia trwają poszukiwania 16-letniego Karola Szewczyka i jego rówieśniczki Joanny Ciepluchy. Według ustaleń Onetu wszystko wskazuje na to, że policja koncentruje obecnie swoje działania w rejonie pogranicza polsko-czeskiego. - W tej sprawie jesteśmy w kontakcie z policją dolnośląską, ze Strażą Graniczną oraz z policjantami z Czech - przekazała asp. Aneta Kotynia z Komendy Powiatowej Policji Łódź-Wschód z siedzibą w Koluszkach. Portal powołał się także na informacje podawane przez facebookowy profil "SOS Zaginięcia", według których 16-latkowie byli ostatni raz widziani 9 października na dworcu w Koluszkach. Mieli kupować bilety do Wrocławia. Tego samego dnia na profilu w mediach społecznościowych Karola miała także pojawić się relacja ze stolicy Dolnego Śląska. Informacje te mają pochodzić od bliskich nastolatków, którzy następnie przekazali je profilowi "SOS Zaginięcia". 

Nastolatkowie nagrani kamerą monitoringu miejskiego

Podobne informacje przekazał także "Dziennik Łódzki". - Koluszkowscy policjanci już kolejny dzień intensywnie prowadzą działania poszukiwawcze pod kątem dotarcia do szesnastolatków zaginionych dziewiątego października. W działania w województwie dolnośląskim zostały również dołączone specjalistyczne psy tropiące, a dwójkę poszukiwanych nastolatków zarejestrowała jedna z miejskich kamer. Współpraca jest bardzo rozległa - w działania zaangażowane są zarówno służby z Dolnego Śląska, jak i czeska policja oraz Straż Graniczna. Nadal trwają działania poszukiwawcze - przekazała gazecie asp. Kotynia z policji. 

Zobacz wideo Niebezpieczne zachowanie na hulajnodze zakończone kolizją

Policja o hipotezie dot. internetowego wyzwania

W sprawie Karola i Joanny pojawiły się w sieci hipotezy, że ich zniknięcie może mieć związek z groźnym, internetowym wyzwaniem "Zniknij bez śladu" (ang. 48 Hours Challenge). Polega ono na upozorowaniu własnego zaginięcie. Uczestnicy mają ukrywać się przez 48 godzin, a im więcej osób zaczyna ich szukać, tym więcej punktów "zdobywają". Czy policja bada ten trop? - Wciąż prowadzimy intensywne poszukiwania nastolatków. Sprawdzamy każdy trop. W ostatnim czasie otrzymaliśmy i nadal otrzymujemy mnóstwo sygnałów z całej Polski w tej sprawie i weryfikujemy każdą informację - przekazała "Faktowi" asp. Kotynia z policji. - Nie potwierdzamy wersji mówiącej o tym, by zaginięcie nastolatków miało związek z internetowym wyzwaniem, ale bierzemy to pod uwagę i rozpatrujemy każdy scenariusz. Na ten moment nie mamy informacji, żeby życie i zdrowie zaginionych nastolatków były zagrożone - dodała. 

Zaginięcie Karola Szewczyka i Joanny Ciepluchy

W sobotę, 11 października, Komenda Powiatowa Policji Łódź-Wschód poinformowała o poszukiwaniach dwójki zaginionych 16-latków: Joanny Ciepluchy i Karola Szewczyka. "Nastolatkowie byli widziani po raz ostatni w miejscu swojego zamieszkania w miejscowościach Koluszki i Borowa w gm. Koluszki w godzinach porannych dnia 9 października 2025 roku" - czytamy w komunikacie. Policja przedstawiła także rysopis zaginionych. Joanna Cieplucha ma 160 cm wzrostu. Jest szczupłej budowy ciała. Ma oczy koloru piwnego, włosy do ramion koloru ciemny brąz. W dniu zaginięcia ubrana w czarną bluzkę na ramiączka, czarne spodnie dresowe, czarną puchową kurtkę z kapturem, białe buty za kostkę, przy sobie miała czarną małą torebkę i sluchawki bezprzewodowe. Karol Szewczyk ma 175 cm wzrostu i szczupłą budowę ciała. Ma włosy krótkie koloru ciemny blond, oczy niebieskie, cechy charakterystyczne to duża blizna na łokciu prawej ręki. Ubrany w dniu zaginięcia w czarne buty za kostkę, czarną kurtkę typu wiatrówka, jasne dresy. "Wszystkie osoby mogące przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu zaginionych nastolatków proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji powiatu Łódzkiego Wschodniego z siedzibą w Koluszkach przy ulicy 11 Listopada 62 f, pod numerem telefonu (47) 842 12 11, bądź z najbliższą jednostką Policji pod numerem 112" - apeluje policja. 

Przeczytaj źródło