Tajlandia uderzyła w najczulszy punkt. Turyści będą wściekli

11 godziny temu 5
Tajlandia wprowadza zakaz spożycia alkoholu w wyznaczonych godzinach
Turystów w Tajlandii czeka wielkie zaskoczenie. Kraj chce walczyć z ich pijaństwem Fot. Denis Costille/Shutterstock

Sezon na wyjazdy do Tajlandii właśnie się napędza. Od listopada do marca panuje tam najlepsza pogoda, a turyści chętnie wylegują się na plażach z drinkiem w ręku. I właśnie na to będą musieli teraz bardzo uważać.

Daj napiwek autorowi

Tajlandia jest jednym z turystycznych rajów w Azji, choć najnowsze statystyki pokazują, że zainteresowanie nią słabnie. To nietypowe, ponieważ ruch turystyczny w tej części świata osiąga rekordowe wyniki. Tajowie zaczęli zabiegać o to, aby ich kraj przestał być kojarzony tylko z dobrą zabawą i pijaństwem. W związku z tym 8 listopada weszły nowe zasady dotyczące sprzedaży i spożycia alkoholu. Wielu turystów będzie bardzo rozczarowanych.

Tajlandia walczy z turystycznym pijaństwem. Wprowadzili zakaz spożycia alkoholu

Turyści podczas urlopu w Tajlandii potrafią być okropni. Dla wielu z nich to wieczna impreza więc w upalne dni popijają mocniejsze alkohole piwem i w zasadzie nie przestają się bawić. Z tego powodu ulice i plaże są pełne pijanych podróżnych. Wielu z nich będąc pod wpływem, prowadzi też skutery i powoduje groźne wypadki.

Kraj próbuje to jednak zmienić. Już od dawna w miejscowych sklepach obowiązywał zakaz sprzedaży alkoholu od godziny 14:00 do 17:00. Idąc w tych godzinach np. do popularnego 7/11 dział z alkoholem był zasłaniany roletą. Dlatego turyści musieli wcześniej robić zapasy. Teraz miejscowe władze poszły o krok dalej.

Od 8 listopada już nie tylko sprzedaż, ale i spożywanie, czy nawet posiadanie (np. trzymanie w ręku) alkoholu od godziny 14:00 do 17:00, a także od północy do 11:00 jest nielegalne i karane mandatami w wysokości do 10 tys. batów, czyli ok. 1130 zł. Jak podaje "Daily Mail" od tej zasady jest oczywiście kilka wyjątków.

Tymi najważniejszymi są restauracje i bary. Te nadal mogą sprzedawać alkohol w "zakazanych" godzinach. Turyści muszą jednak pamiętać, że kupione tam piwo, wino czy drinki muszą wypić na miejscu. Wyjście z nimi na ulicę może zakończyć się surowym mandatem.

Polacy kochają urlopy w Tajlandii. Ale na podróż z Air Arabia powinni uważać

Tajlandia to jeden z najpopularniejszych kierunków na zimowe wyjazdy Polaków. Wielu z nich spędzi tam tegoroczne Boże Narodzenie, inni będą tam latać w okresie ferii zimowych. Na tak dużą popularność tego kierunku w ostatnich latach wpływ miało pojawienie się tańszych lotów, które są zasługą linii Air Arabia.

Na kanalie "kierunek:PODRÓŻE" na YouTubie dostępny jest już odcinek, w którym opowiadam, jak podróżuje się z tym przewoźnikiem, bo nie jest to przelot, jak ze snu. Znajdziecie tam informacje dotyczące bagażu, ale i warunków na pokładzie. A jeżeli dopiero planujecie swoją pierwszą podróż do Tajlandii, to w innym odcinku opowiedziałam, jak to zrobić, żeby nie zbankrutować.

Przeczytaj źródło