Tajne instrukcje PiS dot. spotkań Kaczyńskiego z Hołownią. Pojawił się też temat zaprzysiężenia

16 godziny temu 40
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

"Nic specjalnego" - tak temat kolacji Ho?owni i Kaczy?skiego w mieszkaniu Adama Bielana maj? bagatelizowa? politycy Prawa i Sprawiedliwo?ci. O szczeg?ach tajnej instrukcji i przekazu dnia partii napisa? "Newsweek".

33. posiedzenie Sejmu X Kadencji. Marsza?ek Sejmu Szymon Ho?ownia i prezes Prawa i Sprawiedliwo?ci, pose? opozycji Jaros?aw Kaczy?ski. 24 kwietnia 2025 r. Fot. S?awomir Kami?ski / Agencja Wyborcza.pl

PiS dostał przekaz dnia ws. spotkań Hołownia-Kaczyński

Z ustaleń "Newsweeka" wynika, że władze Prawa i Sprawiedliwości poinstruowały swoich działaczy, co mają mówić publicznie na temat "spotkania prezesa Jarosława Kaczyńskiego z Hołownią" [w dokumencie marszałek Sejmu nie został w ten sposób utytułowany - red.]. Politycy mają ten fakt bagatelizować i podkreślać, że to nic specjalnego. Dokładne, tajne instrukcje, do których dotarł Jacek Gądek, zwierają dokładne zdania, jakimi należy opowiadać o spotkaniu Hołowni i Kaczyńskiego. "To, że politycy spotykają się ze sobą i rozmawiają, nie powinno stanowić żadnego problemu, zresztą rolą marszałka Sejmu jest odbywać takie spotkania ze wszystkimi ugrupowaniami. Tylko wtedy możemy mówić o prawdziwej demokracji" - brzmi pierwsza wersja. Druga to: "W polskim interesie jest to, aby politycy ze sobą rozmawiali, a w sprawach najważniejszych potrafili wypracować kompromisowe rozwiązania, bo od tego jest uzależniony rozwój Polski, warunki życia obywateli i pozycja międzynarodowa naszego kraju". Można jeszcze wybrać opcję ofensywną i zarzucić oburzonym z powodu tego spotkania niechęć do "budowania płaszczyzny porozumienia w ważnych z punktu widzenia Polski obszarach".

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego

Po ujawnieniu spotkania przez Dominikę Długosz z "Newsweeka" i Mariusza Gierszewskiego z Radia ZET, przedstawiciele partii Kaczyńskiego postępowali zgodnie z tymi wytycznymi. Spotkanie było przez nich bagatelizowane i wielokrotnie podkreślali potrzebę rozmowy między przedstawicielami różnych środowisk politycznych. Spekulowano, że u Adama Bielana mógł być omawiany scenariusz rządu technicznego po wyborach prezydenckich. Sam marszałek Sejmu mówił, że politycy PiS-u pytali go o zaprzysiężenie, bo nie wiedzieli, czy ono będzie. Na to inni działacze partie - zgodnie z instrukcją - mieli mówić: "W przestrzeni publicznej krążą scenariusze wprowadzane tam przez środowiska postkomunistyczne i 'autorytety', jakoby w przypadku braku zaprzysiężenia nowo wybranego prezydenta władzę miał przejąć marszałek Sejmu. Takie twierdzenia są całkowicie bezpodstawne prawnie i stanowią próbę destabilizacji konstytucyjnego porządku" - cytuje Jacek Gądek.

Zobacz wideo Powtórzone wybory? Hołownia: Nawrocki je wygra w I turze

Hołownia, Kaczyński i Kamiński u Bielana

W nocy z 3 na 4 lipca w mieszkaniu europosła PiS-u i członka sztabu Karola Nawrockiego Adama Bielana doszło do spotkania Szymona Hołowni oraz byłego polityka PiS-u, a obecnie związanego z PSL wicemarszałka Senatu Michała Kamińskiego z Jarosławem Kaczyńskim. Marszałek Sejmu w mediach społecznościowych napisał, że regularnie spotyka się z przedstawicielami skłóconych ze sobą obozów politycznych. Potem na konferencjach prasowych przyznawał, że godzina i miejsce spotkania mogły być dobrane lepiej i było to jego drugie spotkanie z Kaczyńskim. Kamiński z kolei od tego momentu nie pojawił się publicznie ani w żaden sposób nie odniósł się do nocnego spotkania u Bielana.

Przeczytaj źródło