Ogromny pożar supermarketu w Grodzisku Mazowieckim nie był przypadkiem, a celowym podpaleniem. 29-letni Andrzej K. usłyszał zarzut sprowadzenia zdarzenia zagrażającego zdrowiu i życiu. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec zatrzymanego tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Grozi mu 20 lat więzienia.
Do pożaru supermarketu doszło 5 listopada przy ul. Piaskowej w Grodzisku Mazowieckim. Na miejscupracowało 15 zastępów straży pożarnej oraz policjanci, którzy zabezpieczali teren i zebrali informacje o okolicznościach zdarzenia.
Następnego dnia w miejscu pożaru przeprowadzono szczegółowe oględziny z udziałem biegłych z zakresu pożarnictwa i informatyki, prokuratorów oraz policyjnej grupy dochodzeniowo-śledczej. Zgromadzone materiały jednoznacznie wskazywały na celowe podpalenie.
Policjanci szczegółowo sprawdzili każdy trop i bardzo szybko wytypowali osobę, która mogła dokonać przestępstwa.
29-letni mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Grodzisku Mazowieckim, gdzie usłyszał zarzut sprowadzenia zdarzenia, które mogło zagrażać zdrowiu i życiu wielu osób oraz spowodowało straty materialne w wysokości ponad 6 mln zł.
Mężczyzna pojawił się w okolicach sklepu ok. godz. 01.35 i podpalił stojące przy ścianie palety owinięte folią - 29-latek podkładał ogień do momentu, aż płomienie zaczęły się samoczynnie utrzymywać, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Jego zachowanie zarejestorwały kamery monitoringu.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Zgodnie z Kodeksem karnym za takie przestępstwo grozi kara nawet do 20 lat pozbawienia wolności.

3 dni temu
5





English (US) ·
Polish (PL) ·