
Michał Streer świetnie odnalazł się w wymagającym Rajdzie Como. Polski kierowca tym razem zasiadł za kierownicą Clio Rally3. Zakończył rywalizację na 2. miejscu w klasie, 2. miejscu w grupie i 12. lokacie w klasyfikacji generalnej.
Daj napiwek autorowi
Michał Streer zadebiutował za kierownicą Renault Clio Rally3, dużo młodszej oraz napędzanej na obydwie osie, następczyni Renault Clio Super1600. Jego pilotem był Jakub Wróbel, aktualny Rajdowy Mistrz Europy.
– Rajd Como to dla mnie ogromne wyzwanie, ale również spełnienie sportowych marzeń. To start obok naprawdę szybkich i wyjeżdżonych włoskich kierowców, jednocześnie debiut w Renault Clio Rally3. Wiem, że czeka mnie trudna walka na odcinkach, ale o to w tym chodzi. Czuję ogromną motywację i wolę walki – mówił Streer jeszcze przed startem.
Renault Clio Rally3 to konstrukcja z turbodoładowanym silnikiem oraz nowoczesną aerodynamiką, która zapewnia stabilność i pewność prowadzenia także na wąskich i krętych odcinkach asfaltowych. Stanowi pomost między samochodami Rally4 a konstrukcjami Rally2. Dla kierowcy oznacza to większą moc, agresywniejszą charakterystykę jazdy oraz konieczność perfekcyjnego przygotowania.
Jeden z trudniejszych rajdów w Europie
Rajd Como od lat uchodzi za jedną z najbardziej prestiżowych imprez rajdowych we Włoszech. Przyciąga uwagę zarówno włoskiej czołówki, jak i zawodników z całej Europy. Malownicze odcinki specjalne poprowadzone wzdłuż jeziora Como, to połączenie technicznej jazdy, szybkich sekcji i wymagających sekwencji zakrętów.
To specyfika trasy sprawia, że rajd jest doskonałym testem dla kierowców. O jego poziomie trudności świadczą też liczby – aż 17 załóg musiało wycofać się z rywalizacji. Najdłuższy odcinek, Val Cavargna to niespełna 30 km i przeszło 400 zakrętów.
Czytaj także:

1 tydzień temu
11




English (US) ·
Polish (PL) ·