"To jest jej pięta achillesowa". Były trener Świątek mówi wprost

3 tygodni temu 15

Iga Świątek w 2025 roku odniosła być może największy sukces w dotychczasowej karierze - wygrywając singlowy Wimbledon. Jej forma na przestrzeni ostatnich miesięcy co prawda dość mocno falowała, ale ostatecznie sezon zakończy na drugim miejscu w światowym rankingu, z niewielką stratą do Aryny Sabalenki. Będzie miała też okazję utrzeć nosa rywalkom w trakcie listopadowego WTA Finals.

Zobacz wideo Kosecki wspomina grę w reprezentacji U21: Nie minęło pięć minut i stało się najgorsze

Były trener Świątek wskazał jej najsłabszą stronę

Czy jednak z tegorocznej dyspozycji faktycznie powinniśmy być zadowoleni? Sezon Polki ocenił w wywiadzie z portalem "i.pl" Artur Szostaczko, pierwszy trener, na którego trafiła w trakcie tenisowej kariery: - Nie będziemy przesadnie chwalić ani karcić, ale jeśli spojrzeć całościowo na kończący się sezon w wykonaniu Igi, to był zdecydowanie lepszy od poprzedniego - stwierdził szkoleniowiec.

W dalszej części rozmowy Szostaczko został zapytany o sferę mentalną 24-latki. I nie miał żadnych wątpliwości: - To jest jej pięta achillesowa. Gdy jest zmęczona, sfrustrowana, to Idze najlepsza gra po prostu nie wychodzi. Już kiedyś mówiłem, że powinna sobie zrobić kilka tygodni przerwy od turniejów, usiąść na spokojnie z trenerem i spojrzeć na swoje występy z boku, oczami innych osób. I myślę, że to zostało w pewnej części zrobione, przepracowane, przedyskutowane. Dzięki temu Iga dostała nową wiarę w siebie - podsumował trener.

ZOBACZ TEŻ: Nazwali Świątek "polską oszustką". Nie mieli litości dla wielkiej rywalki.

WTA Finals, z udziałem Igi Świątek i reszty najlepszych zawodniczek świata, wystartuje 1 listopada, a zakończy się 8 listopada.

Przeczytaj źródło